Fatalny kwadrans
- Zaczęło się tak, jak z Wisłą Sandomierz. Przez chwilę miałem w głowie czarny scenariusz. Po dwóch przegranych z rzędu po chwili mieliśmy dwie bramki straty. Jarek Kosieradzki niepotrzebnie faulował przy linii końcowej w polu karnym. Bartłomiej Buczek najczęściej się nie myli, a później Dominik Ochał wykorzystał naszą bierną postawę w defensywie. Myślałem, że to będzie katastrofa. Na szczęście myliłem się. Szybko się otrząsnęliśmy i zaczęliśmy lepiej grać w piłkę - mówi Adrian Jesionek, asystent Władimira Geworkiana.
Drugie gole
Jeszcze przed przerwą bialczanie nie zdołali sforsować defensywy z Sieniawy, ale niespełna kwadrans po przerwie sztuka udała się Tomaszowi Andrzejukowi. 22-latek wpakował piłkę do siatki głową po centrze Karola Buzuna. W 78. minucie do wyrównania doprowadził Olaf Martynek, który trafił z woleja po uderzeniu Kamila Dmowskiego i interwencji Matthewa Korziewicza. Dla obu naszych graczy były to drugie trafienia w sezonie.
Okazje
Bialczanie mogli pokusić się o jeszcze lepszy wynik. Martynek dwukrotnie nie domknął zagrań na skrzydle. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Dmowski. - Dwa razy strzelał Dominik Marczuk i przy odrobinie szczęścia mogło to wpaść. W mojej ocenie faulowany w polu karnym był Paweł Zabielski. Sędzia widział to inaczej. Pokazał mu żółtą kartkę. Arbiter? Nie chcę się denerwować - dodaje Jesionek.
Po punkty?
W sobotę biało-zieloni zagrają w Puławach z Wisłą. - Przed nami trudny rywal. Za mecz z Sokołem należą się słowa uznania dla chłopaków. Podnieśli się po dwóch "gongach" i walczyli o dobry wynik. Teraz pojedziemy do Puław, które są mocno pod formą. Wystąpimy w najsilniejszym składzie i postaramy się z ostatniego wyjazdu wrócić z kompletem punktów - kończy.
Podlasie Biała Podlaska - Sokół Sieniawa 2:2 (0:2)
Bramki: Andrzejuk 58`, Martynek 78` - Buczek 11` (k), Ochał 14`.
Podlasie: Wrzosek - Marczuk, Kosieradzki, Konaszewski, Jastrzębski, Andrzejuk, Kaznokha, Dmowski, Buzun, Martynek (85` Nieścieruk), Zabielski.
Sokół: Korziewicz - Skała, Padiasek, Burka, Drelich, Rogala (76` Majda), Jędryas, Ochał, Lis (83` Skrzypek), Brocki (64` Hass), Buczek (72` Purcha).
Żółte kartki: Kosieradzki, Konaszewski, Martynek, Zabielski, Marczuk, Dmowski - Padiasek, Buczek.
Sędziował: Wasil (Lublin).
Widzów: 250.