Przed tygodniem podopieczni Miłosza Storto zremisowali 3:3 z Cracovią Kraków, chociaż trzykrotnie obejmowali prowadzenie. - Ten mecz dał nam wiele do myślenia. Przeciwnik był dużo lepszy, ale nasz zespół stworzył sobie duży sytuacji bramkowych, w których zabrakło wykończenia - mówi Jakub Andrzejczuk.
16-letni ofensywny gracz bialczan mówi, że ekipa jest gotowa na walkę. - Jesteśmy przygotowani na spotkanie. Chcemy pokazać charakter. Legia będzie faworytem. Mają komplet punktów, ale zamierzamy to zmienić po starciu z nami - dodaje 16-latek, który jest wychowankiem KS-u Łosice.
W ekipie bialczan nie zagra dwóch zawodników. Z kontuzją walczy Jakub Piwowar. W meczu z Legią nie będzie Tomasza Gmura.
Komentarze (0)