- Jesteśmy niepocieszeni po ostatnim meczu, który niestety przegraliśmy. Wynik mógł być zupełnie inny, lecz szczęście dopisało rywalom. W meczu z ŁKS-em powalczymy o trzy punkty, mimo że przeciwnicy są od nas wyżej w tabeli. Jesteśmy pozytywnie nastawieni, zdeterminowani i będziemy walczyć o każdym centymetr boiska. Pokazaliśmy w meczu z Siarką, że umiemy grać w piłkę i nie był to jednorazowy wypadek. Jesteśmy dobrze nastawieni na to spotkanie i mamy w głowie tylko trzy punkty. Zapraszam wszystkich na oglądanie transmisji live na naszym kanale na Youtube - mówi Filip Szabaciuk, zawodnik Podlasia.
- W meczu z Łagowem liczą się tylko trzy punkty i z takim nastawieniem wyjdziemy na to spotkanie. Mocno wierzymy w siebie, we własne umiejętności oraz w to, że zgarniemy pełną pulę. Potrzebne nam są punkty, aby odbić się od dna tabeli, co dałoby nam jeszcze większą pewność siebie w nadchodzących meczach. Zrobimy wszystko, aby po końcowym gwizdku cieszyć się z wygranego meczu. Nie spuszczamy głów po ostatnim meczu z Podhalem, który co prawda zakończył się naszą porażka, ale przy odrobinie szczęścia wygralibyśmy to spotkanie, ponieważ wykreowaliśmy sobie wiele sytuacji do strzelenia bramki. Zdecydowanie lepiej prezentowaliśmy się od drużyny z Nowego Targu i to my dyktowaliśmy warunki w meczu. Dlatego jesteśmy pełni optymizmu przed najbliższym spotkaniem i wyjedziemy pełni wiary i z przeświadczeniem, że trzy punkty zostaną w Białej - dodaje Jarosław Kosieradzki, gracz klubu z Białej Podlaskiej.
- Nastawienie w drużynie przed meczem z Łagowem jest bardzo dobre, gdyż pokazaliśmy w ostatnich meczach z Siarką i Podhalem, że umiemy wygrywać i grać dobrą piłkę. Co prawda przegraliśmy w Nowym Targu, ale nasza gra napawała dużym optymizmem. Mecz z Łagowem nie będzie łatwy, ale każdy jest gotowy na sto procent i napewno będziemy walczyć o każdy centymetr boiska - mówi Wiktor Krasowski, bramkarz Podlasia.
Mecz będzie można obejrzeć na oficjalnym kanale Podlasia w tym miejscu.