Podlasie chce jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie. Nieścieruk: Z Sieniawy chcemy wracać bogatsi

22 maja o godz. 16:00 piłkarze Podlasia Biała Podlaska zagrają na wyjeździe z Sokołem Sieniawa. Podopieczni Rafała Borysiuka będą chcieli wrócić na zwycięskie tory po porażce 1:2 z Siarką Tarnobrzeg.

- Zdajemy sobie sprawę, że będzie to trudne spotkanie, ale chcemy jak najszybciej przypieczętować byt w trzeciej lidze. Jesteśmy przygotowani na rywala i jedziemy do Sieniawy po trzy punkty. Nie będzie łatwo. Gramy z sąsiadem w tabeli. Bdzie to przysłowiowy mecz o sześć "oczek", ale jesteśmy pozytywnie nastawieni. Od pierwszej minuty będziemy chcieli pokazać naszą wartość - mówi Tomasz Nieścieruk, zawodnik Podlasia.

Szkoleniowiec najprawdopodobniej nie będzie mógł skorzystać z Jarosława Kosieradzkiego, który zmaga się z urazem. Dłuższa przerwa czeka Arkadiusza Kota, który nabawił się kontuzji w meczu z Cracovią II Kraków. Cieszy powrót do treningów Kacpra Dmitruka. Niewykluczone, iż wychowanek TOP-u 54 Biała Podlaska lada dzień powróci na trzecioligowe boiska.

Murawa w Sieniawie z pewnością nie będzie pomagała w grze w piłkę. - Jesteśmy do tego przyzwyczajeni. Niestety, nawierzchnia w Sieniawie pozostawia wiele do życzenia, ale nie będzie nam to przeszkadzało w wywiezieniu stamtąd trzech punktów. Chcemy wybierać się w drogę powrotną bogatsi o zwycięstwo - dodaje.

25-latek właśnie kończy siódmy sezon w Podlasiu. - Szczerze mówiąc na początku nie sądziłem, że zostanę tu na tak długo, ale z uwagi na chęć zakończenia studiów zostałem na dłużej. Na pewno w Białej przeżyłem wiele wspaniałych chwil i co ważniejsze spotkałem wartościowych ludzi. Co przyniesie przyszłość? Okaże się w okresie wakacyjnym - mówi.

Jesienią bezbramkowo zremisowało z Sokołem. - Był duży niedosyt. Dużo bardziej radośnie wspominamy ostatnie spotkanie poprzedniego sezonu. Wtedy w ostatnich sekundach zapewniliśmy sobie zwycięstwo, które dało nam utrzymanie - kończy Nieścieruk.