W zawodach wzięło udział ponad 900 zawodników z całej Polski. Pływacy bialskiego AZS AWF wywalczyli 10 medali. Wystąpili w 5 finałach A i w 10 finałach B. Wielu z nich poprawiło swoje rekordy życiowe.
W klasyfikacji generalnej AZS AWF zajał drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i klasyfikacji uczelni wychowania fizycznego, co jest ich największym osiągnięciem w historii.
Oto skład reprezentacji AWF na AMP Poznań 2014:
- Agnieszka Kargol
- Julita Duchnowska
- Bartosz Gałota
- Kamil Zieliński
- Radosław Czartoryjski
- Krzysztof Bekier
- Jakub Wąsik
- Krystian Greś
- Patryk Ciećka
- Adam Chromiński
- Damian Fłakowski
- Wojciech Suszek
- Adrian Szydłowski
- Konrad Skubicha
- Patryk Dobrowolski
- Aleksander Weiss
Trenerzy: Wilhelm Gromisz, Bartłomiej Kargulewicz
Kamil Zieliński jest zawodnikiem AZS AWF w Białej Podlaskiej. To rekordzista uczelni w stylu klasycznym. Na co dzień jest instruktorem fitness w jednym z bialskich klubów oraz prowadzi zajęcia Workout AWF.
Tegoroczne Akademickie Mistrzostwa Polski w pływaniu okazały się bardzo udane. Jakie odniosłeś sukcesy?
Zdobyłem 3 medale oraz najcenniejsze trofeum - puchar za drugie miejsce w klasyfikacji generalnej mężczyzn oraz klasyfikacji generalnej Akademii Wychowania Fizycznego - przegrywając z AWF Katowice, gdzie drużyna jest bardzo mocna - są w niej zawodnicy z kadry narodowej. Myślę, że zbyt późno zacząłem schodzić z obciążeń treningowych i łapać świeżość, może dlatego czasy nie były takie, jakie chciałem uzyskać, jednak jestem zadowolony. Rok temu również byliśmy srebrnym AWF-em za Katowicami, jednak w generalnej klasyfikacji zajęliśmy 7 miejsce, więc w tym roku awansowaliśmy bardzo wysoko.
Co miało wpływ na tak wysoką pozycję Waszej drużyny?
Na zwycięstwo w generalnej klasyfikacji miały wpływ punkty, każdy kto startował dostawał je w zależności od zajętego miejsca. Występy w finale A i w finale B dawały najwięcej punktów, naszych występów było 5 w finale A i 10 w B dlatego tak wysoko się znaleźliśmy.
Jak w Twoich oczach wyglądały tegoroczne AMP od strony organizacyjnej?
Organizacyjnie trochę jestem zawiedziony. Przeciągały się czasy zaplanowane na wyścigi. Niektórzy zawodnicy zamiast 20 minut musieli czekać godzinę w ciasnym stroju. Cały catering był na bardzo niskim poziomie - ziemniaki, ryba w panierce i kiszona kapusta oraz zupa w formie wody z olejem to według mnie nie jest kolacja dla sportowców. Mimo wszystko pływalnia w Poznaniu jest jedną z lepszych, jeśli nie najlepszą w Polsce pod względem infrastruktury.
Kto sponsoruje wasze wyjazdy? Wszystko pokrywa AZS?
Częściowo tak, jednak każdy nas wyjazd jest w jakimś stopniu opłacany z własnej kieszeni. Poza tym większość z nas ma stypendium sportowe, jednak nie każdy zawodnik je otrzymuje. Przykładem jest Agnieszka Kargol, która obroniła magistra, a regulamin studiów nie pozwala na otrzymywanie stypendium absolwentom, choć studiuje na 2 kierunku. AZS nie wspiera najlepszej zawodniczki.
Mimo wszystko nie poddajemy się i z roku na rok robimy progres i wciąż wstajemy o 5 rano by wskoczyć do wody i zrobić trening.
Jakie są Twoje najbliższe plany?
Kolejne starty szykujemy na Główne Mistrzostwa Polski, które odbędą się w czerwcu w Olsztynie oraz na Letnie Mistrzostwa Województwa Lubelskiego, również w czerwcu, prawdopodobnie w Kraśniku. A w dalszych planów wakacyjnych nie znam. Chciałbym wystartować w maratonie, triathlonie i kiedyś ukończyć Iron Mana, jednak przede mną walka z napisaniem dwóch prac magisterskich.
Finał 50m stylem klasycznym z udziałem Aleksandra Weissa i Kamila Zielińskiego:
Serdecznie gratulujemy!