20-latka postanowiła spróbować sił w zawodach płci przeciwnej. - Powód był prosty. Moi koledzy, z którymi grał w piłkę, a także moi bracia zapytali mnie, czy zechciałabym zagrać z nimi. Pomyślałam, że to dobry pomysł, aby sprawdzić swoje umiejętności. Dla mnie to fajna przygoda - mówi Paulina.
Bujnik gra w piłkę od szkoły podstawowej. - Uczęszczałam na treningi do Jarosława Ossowskiego. Dużą rolę odegrało moje rodzeństwo, które także gra w piłkę. Wielu rzeczy nauczyłam się od nich. Nigdy nie grałam w żadnym klubie. Wszystko to co umiem to efekt wspólnej gry ze znajomymi, głównie mężczyznami - dodaje.
Paulina ma pięciu braci: Jakuba, Daniela, Kamila, Jacka i Przemka. Dwóch ostatnich występuje w Klasie Okręgowej w Tytanie Wisznice. - Nie boję się grać z facetami. Lubię rywalizację, a grając z mężczyznami wiem, że poziom jest zdecydowanie wyższy - przyznaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.