reklama

Od 2:0 do 2:5

Opublikowano:
Autor:

Od 2:0 do 2:5 - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPodopieczni Przemysława Sałańskiego ulegli Chełmiance, chociaż po pierwszej połowie wygrywali różnicą dwóch goli. - Spokojnie. Nic się nie dzieje. To sparing - zapewnia szkoleniowiec.

Niektórzy zawiedli

W pierwszych 45 minutach bialczanie prowadzili po golach Marcina Kruczyka i Jarosława Kosieradzkiego. - Po przerwie wyglądaliśmy dużo gorzej. Straciliśmy pięć bramek, a powinniśmy jeszcze przynajmniej dwie. Niektórzy zawodnicy mocno mnie zawiedli, ale wyjaśnimy sobie sytuację podczas następnych zajęć. Szkoda mi niektórych, bo musieli grać w nierównym składzie - dodaje.

Nie przegraliby

Sałański zapewnia, że teoretycznie pierwszy skład nie przegrałby tego spotkania. - Wyglądaliśmy lepiej, wygrywaliśmy, a powinniśmy strzelić jeszcze przynajmniej trzy bramki. Nie umieliśmy wykorzystać "setek", a do tego należał się nam rzut karny. Byliśmy konkretniejsi. Patrząc na statystyki to Chełmianka miała więcej piłkę przy nodze, ale nic z tego nie wynikało. Graliśmy jeszcze lepiej niż z Lublinianką. Ta część spotkania napawa optymizmem - twierdzi opiekun Podlasia.

 

Podlasie Biała Podlaska - Chełmianka Chełm 2:5 (2:0)

Bramki: Kruczyk, Kosieradzki - Kocoł x2, Czułowski, Aftyka, zaw. testowany.

Podlasie: Wrzosek - Renkowski, Chyła Konaszewski, Komar, Andrzejuk, Tkaczuk, Kaznokha, Dmowski, Kruczyk, Kosieradzki. Ponadto grali: Zagórski - Łakomy, Mitura, Maysik, Leśniak, Syryjczyk, Całka Dmitruk, Marczuk, Dybowski, Chmielewski.

 

Łapią świeżość

Po sparingach z Motorem Lublin (CLJ) oraz Mazovią Mińsk Mazowiecki piłkarze Podlasia mają nieco lżej. - Najcięższy okres za nami. Cieszę się, że chłopcy dobrze przepracowali ten czas. Każdy z nich zdawał sobie sprawę, że w czasie walki o punkty będzie łatwiej - mówi Sałański.

Lekki uraz

W sobotnim sparingu nie zagrał Tomasz Nieścieruk. - To nie jest wielka kontuzja. W najbliższych dniach wróci do normalnych zajęć. Dobrze, że zawodnicy, którzy ostatnio chorowali są już do mojej dyspozycji - dodaje.

Gracz ze Stanów

Od początku minionego tygodnia z zespołem trenuje Patryk Matysik. To zawodnik polskiego pochodzenia, który urodził się i wychował w Stanach Zjednoczonych. Ma 19 lat. Jest pomocnikiem. Grał w kadrze Florydy do lat 16. - Będziemy go obserwować. Widać duży potencjał. Zobaczymy - mówi opiekun Podlasia.

 

 

U siebie

Kolejny mecz kontrolny odbędzie się w najbliższą sobotę. Podlasie u siebie podejmie KS Wasilków. Początek o godz. 11.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE