ROZMOWA Z Dawidem Nojszewskim, zawodnikiem Podlasie Biała Podlaska
Nojszewski: Szanujemy punkt, chociaż szkoda
Gratulacje trafienia. Piękny gol. Tak chciałeś, czy tak wyszło?
- Zdobyłem piękną bramkę. Tak chciałem uderzyć. Piłka wpadła idealnie. Bramkarz nie miał szans. W szatni zobaczyłem powtórkę.
Zdajesz sobie sprawę, że przeszedłeś do historii?
- Oczywiście. Cieszę się, że to właśnie ja zdobyłem pierwszego gola na tym obiekcie.
Punkt cieszy?
- Szanujemy go, chociaż szkoda, bo zdobyliśmy drugiego gola, ale nie został uznany.
Z drugiej strony Wieczysta miała sporo okazji...
- Niby tak, ale nie potrafili nas złamać. Udało się im to dopiero w końcówce.
Sama atmosfera na trybunach...
- Ostatnio występowałem w Pogoni Siedlce w drugiej lidze. Nie pamiętam takiego dopingu. Niósł nas niesamowicie. Czuć było atmosferę święta.
Zobacz uderzenie Dawida. KLIKNIJ TUTAJ.
Komentarze (0)