- Przed nami spotkanie z tych, na które każdy czeka i chce wystąpić. Liczymy na to, że starcie skończy się szczęśliwie dla nas mimo, że ostatnio pogoda nas nie rozpieszczała - mówi Dawid Nojszewski.
21-latek w pierwszym meczu z Wieczystą zdobył piękną bramkę strzałem z dalszej odległości. - Z pewnością to jeden z piękniejszych goli jakie udało mi sie strzelić. Niestety, to było jedyne trafienie rundzie, dlatego teraz liczę na powtórkę (śmiech - przyp. red.). Czy oglądałem powtórkę? Kilkanaście razy, ale mam wrażenie, że koledzy z drużyny częściej, ponieważ przy każdym moim uderzeniu przywoływany jest ten strzał z inauguracji sezonu na nowym stadionie - dodaje.
Bialczanie są w drodze do Krakowa. Wyjechali w samo południe. O godz. 15 mają zaplanowany obiad, zaś po zameldowaniu się w hotelu kolację oraz wieczorną analizę rywala. - Nie po to ciężko pracowaliśmy w zimowym okresie przygotowawczym, żeby teraz oddać punkty bez walki. Zdajemy sobie sprawę, że przed nami jeden z najtrudniejszych, o ile nie najtrudniejszy teren w lidze. W głowie mamy myśl, by powalczyć i odnieść sukces. Stawiam na wygraną 2:0 - przyznaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.