Dla Weroniki Zielińskiej-Stubińskiej był to debiut w najważniejszych zawodach seniorek na Starym Kontynencie. Mistrzyni Polski z pewnością liczyła na dużo lepszy start. W rwaniu zaliczyła zaledwie jedno podejście z ciężarem 95 kg. Dwie próby nie poszły po jej myśli. Podobnie było w podrzucie. Dwukrotnie wstawała ze sztangą ważącą 118 kg, jednak sędziowie nie zaliczali podejść ze względu na lekko zgięte łokcie podczas wyrzutu ciężaru nad głowę. Trzeci raz ze 121 kg podrzuciła bezbłędnie, jednak w ostatecznym rozrachunku dało jej to dopiero siódme miejsce. Jej wynik to 216 kg w dwuboju.
Mistrzynią Europy została Ukraina Alina Marushchak. Równolatka Weroniki uzbierała 236 kg w dwuboju. Po srebro sięgnęła Gaelle Nayo Ketchanke z Francji z wynikiem 231 kg, zaś po brąz Liana Gyurjyan z Armenii z rezultatem 227 kg.
- Pamiętajmy, że Weronika była debiutantką na zawodach międzynarodowych seniorek. Mimo wszystko bialczanka wykazała się dużą odpornością psychiczną. Nie zaliczyła dwóch prób podrzutu, a trenerka podwyższyła ciężar o trzy kilogramy. To było być albo nie być w konkursie. Na szczęście nasza przedstawicielka uporała się z ciężarem o wadze 221 kg - mówi Robert Dołęga.
Cały artykuł we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.