reklama

Największym nerwusem jest "Artym", "Heniek" megakasownikiem

Opublikowano:
Autor:

Największym nerwusem jest "Artym", "Heniek" megakasownikiem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportKilkadziesiąt "szybkich" z Tomaszem Kaliszukiem, zawodnikiem Lutnii Piszczac.

Kim chciałeś zostać w dzieciństwie?

- Oczywiście chciałem zostać piłkarzem i jestem zadowolony, że wybrałem taką drogę, a nie inna. Cieszę się z gry w piłkę na każdym poziomie rozrywkowym.

Jak to się stało, że zostałeś piłkarzem?

- Piłkarz do dużo powiedziane. W podstawówce mieliśmy ligę gminną i tam wypatrzył mnie i brata pan od wychowania fizycznego z Dokudowa, który polecił nas trenerowi Przemysławowi Sałańskiemu i tak poszliśmy pierwszy raz na trening do TOP-u 54 Biała Podlaska. Od dawna marzyliśmy,  aby pójść na zajęcia do klubu specjalizującego się szkoleniem młodzieży.

Ulubiony piłkarz w dzieciństwie?

- Ronaldinho. Brazylijczyk był dla mnie najlepszym piłkarzem i pozostanie do końca moich chwil.

Ulubiony trener poza Michałem Kwietniem?

- Przemysław Sałański. Był moim pierwszym szkoleniowcem, z którym współpracowałem sześć lat. Jestem mu wdzięczny za wszystko, czego mnie nauczył. Dzięki trenerze!

Ulubiony klub?

- Legia Warszawa.

Drużyna, w której chciałbyś zagrać?

- W Legii Warszawa.

Klub, w którym nigdy byś nie zagrał?

- Raczej nie mam takiego.

Najlepszy piłkarz, przeciw któremu zagrałeś?

- Sebastian Szałachowski, który teraz występuje w Górniku Łęczna, a wcześniej wiele lat grał w Legii Warszawa.

Najlepszy piłkarze w ekstraklasie?

- Dušan Kuciak, którego bardzo cenię i lubię.

Najlepszy piłkarz Lutnii Piszczac?

- Mam dwóch przedstawicieli: Damian Artymiuk i Mateusz Czebreszuk. "Artym" zawsze ciągnął grę i strzelał nam bardzo ważne bramki, a "Heniek" był megakasownikiem w środku pola i walczył do ostatnich sił. Podziwiam jego charakter.

Piłkarz Lutnii, który może zrobić największą karierę?

- Aleksiej Piatrenka, który jest młodym i dobrze wyszkolonym zawodnikiem. Myślę, że poradzi sobie w wyższych ligach i mu tego życzę. W poprzednim sezonie był zgłoszony do Ligi Mistrzów w barwach BATE Borysow.

Którzy piłkarze trzymają szatnię Wisły?

- Piotr Kurowski i Krystian Korzeniewski, którzy mają największe doświadczenie w piłce nożnej i mają największy staż w drużynie. Każdy ich się słucha.

Największy żartowniś w drużynie?

- Wszyscy zawodnicy są świetni i żartują, ale największym żartownisiem jest oczywiście Mateusz Cydejko.

Największy imprezowicz?

- Nie mogę wydać kolegów.

Największy modniś?

- Raczej w drużynie nie mamy modnisia.

Największy nerwus?

- Damian Artymiuk, który przeżywa i się denerwuje jak coś nie idzie po naszej myśli.

Największy pantofel?

- Haha, mój Brat Bartek, którego pozdrawiam.

Największy fighter?

- Bracia Kaliszukowie, Mateusz Czebreszuk i Przemek Skrodziuk.

Autobiografię którego człowieka ze środowiska piłkarskiego w Piszczacu chciałbyś przeczytać?

- Piotrka Kurowskiego. "Pietka" ma niespotykany język. Udziela się na Facebooku i wiem, że napisałby świetną książkę.

Którego z zawodników chciałbyś zobaczyć w "Turbokozaku"?

- Mateusza Cydejko, którego bardzo lubię.

Najbardziej pamiętna impreza z kolegami z drużyny?

- Każda wygrana pozwala nam na świętowanie.

Jesteś zwolennikiem czy przeciwnikiem pirotechniki na stadionach?

- Jednoznacznie odpowiadam, że jestem zwolennikiem pirotechniki na stadionach. To dodaje blasku na stadionach i Polscy kibice robią najlepsze oprawy na świecie, z którym powinniśmy się cieszyć i podziwiać, a nie zamykać stadiony.

Co ciebie denerwuje w działaczach Lutnii?

- Wszystko jest ok. Mogę tylko chwalić prezesa Piotra Dawidziuka i spółkę.

Ulubiona piosenka w szatni Lutnii?

- Przez twe oczy zielone. Słucha tego reprezentacja Polski, więc u nas również jest przebojem numer jeden.

Wymarzone miejsce na wczasy?

- Chcieliśmy z dziewczyną Patrycją pojechać na Bałkany i mam nadzieję, że latem pojedziemy na nasze wymarzone wczasy.

Najpiękniejsze miejsce, w którym byłeś?

- Wrocław. Bardzo mi się spodobał i miło te miasto wspominam.

Ulubiona muzyka?

- Disco, hip-hop.

Jak sobie radzisz w kuchni?

- Wydaje mi się, że dobrze. Na studiach trzeba sobie jakoś radzić, a jeszcze nikt nie narzekał na moją kuchnię.

Ostatnio przeczytana książka?

- Masa o kobietach polskiej mafii.

Cechy idealnej kobiety?

- Wszystkie cechy, które posiada moja dziewczyna Patrycja Bystrzycka są idealne.

Twój stosunek do hazardu?

- Nie jestem zwolennikiem hazardu, ale jeżeli zna się umiar, to ok.

Do alkoholu?

- Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem.

Do religii?

- Jestem człowiekiem wierzącym i uważam, że religia jest bardzo ważna w życiu człowieka.

Czym chciałbyś zająć się po zakończeniu kariery?

- Jeszcze o tym nie myślałem, ale na pewno znalezienie dobrej pracy.

Jak inwestujesz zarobione pieniądze?

- Aż tak dużo nie zarabiam, żeby je potem inwestować.

Twoje marzenie?

- Aby moje życie potoczyło się jak najlepiej i żebym był szczęśliwy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE