24-letni obrońca po minionym sezonie postanowił spróbować sił w Stomilu Olsztyn. Na północ Polski ruszył po raz drugi w życiu, bo wiosną sezonu 2018/2019 był w tym klubie, jednak nie zdołał zadebiutować, wówczas na zapleczu Ekstraklasy.
Wychowanek TOP-u 54 Biała Podlaska i były gracz Podlasia rozegrał cały mecz w zremisowanym 0:0 starciu z Kotwicą w Kołobrzegu. Drugi z naszych ziomków - Filip Szabaciuk przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. To wychowanek Huraganu Międzyrzec Podlaski, który grał również w bialskim trzecioligowcu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.