Lutnia ostatnio zremisowała z niżej notowanym Bizonem Jeleniec. Co więcej, ekipa Przemysława Grajka straciła bramkę, grając w podwójnej przewadze zawodników. - W Piotrowicach będzie dobrze. Wygramy - mówi Adrian Hołownia.
Popularny "Żyła" podkreśla, że drużyna nie może pozwolić sobie na stratę punktów. - Tydzień temu to się stało i wierzę, że odkujemy się w Piotrowicach. Z POM-em wygraliśmy u siebie 3:1. Teraz chciałbym, byśmy strzelili trzy bramki. Dwie ja, a jedną może w końcu strzeli Adam Wiraszka - dodaje.
Hołownia przyznaje, że wysokie miejsce Lutnii w tabeli nie jest przypadkiem. - Mamy nadzieję, że zakwalifikujemy się do grupy mistrzowskiej. Chcemy zrobić krok ku temu na boisku POM-u Iskry Piotrowice - kończy.