W sobotę o godz. 13:30 podopieczni Artura Renkowskiego zmierzą się na wyjeździe z Lublinianką Lublin. - To ekipa, która zajmuje niższe miejsce od nas. Jak co kolejkę będziemy chcieli powalczyć o komplet punktów. Wierzę, że będziemy wracać bogatsi o trzy "oczka" - mówi Rafał Misztal.
Bramkarz Podlasia wraz z kolegami przed tygodniem przegrali 0:1 ze Stalą Stalowa Wola. - Graliśmy z mocnym kandydatem do awansu no i niestety byliśmy o jedną bramkę słabsi. To nie był nasz zły mecz, ale jednak dokładniejsi byli przeciwnicy ze "Stalówki" - dodaje.
W sobotnim meczu w barwach bialczan zabraknie pauzujących za kartki: Jana Kozłowskiego i Mateusza Podstolaka. Po przymusowej pauzie za "żółtka" wracają: Arkadiusz Kot i Tomasz Andrzejuk.