reklama

Komar: Julek daje nam pospać

Opublikowano:
Autor:

Komar: Julek daje nam pospać - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportROZMOWA Z Pawłem Komarem, zawodnikiem Podlasia Biała Podlaska

ROZMOWA Z Pawłem Komarem, zawodnikiem Podlasia Biała Podlaska

Julek daje nam pospać

Jak wygląda życie świeżo upieczonego taty?

- To piękne uczucie mieć na świecie dziecko. Nie czuję wielkiej różnicy. Z Jowitą dajemy sobie radę. Uzupełniamy się. Mały nie daje nam w kość, tfu, tfu...

A noce?

- Budzi się co dwie czy trzy godziny. Dostaje mleko i usypia. Daje nam pospać.

Julian zagra w Podlasiu?

- Za wcześnie o tym mówić. Gram w piłkę i chciałbym, by synek poszedł w moje ślady. Nie będziemy mu niczego narzucać.

A jak zostanie pianistą?

- Przyjemniejsza jest przygoda z piłką (śmiech - przyp. red.).

Remis przyjęliście z godnością?

- Tak naprawdę żadna drużyna nie oddała groźnego strzału. Wydaje mi się, że gdyby któryś zespół wygrał, nie byłby to sprawiedliwy wynik.

Najważniejsze, że punktujecie...

- Dokładnie. Notujemy świetny start na wiosnę. Czujemy się mocni. Dobrze popracowaliśmy zimą. Każdy z nas wie, o co walczy.

W tym spotkaniu pojawiłeś się na boisku po przerwie. Dziwne uczucie?

- Nie przesadzajmy. Niby po raz pierwszy w tym sezonie nie zagrałem od pierwszej minuty, ale nie róbmy z tego wielkiego halo. Damian Leśniak zagrał dobry mecz z Hutnikiem i strzelił gola. "Leśnemu" to się należało. Skoro jest w lepszej formie, to dla dobra drużyny to dobre rozwiązanie. Nie mam pewnego miejsca ze względu na to, że nazywam się Paweł Komar. To dobre podejście szkoleniowca. Rozmawiałem z trenerem. Nie obraziłem się. To nie o to chodzi.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE