Michał Samociuk ma już 23 gole na koncie, a Michał Botwina trafił 17-krotnie, tyle samo co Krystian Pawlina z Agrotexu. Ten pierwszy miał powody do zadowolenia. - Graliśmy dużo piłką. Gra nam się kleiła, Bizon miał swoje okazje, ale świetnie interweniował "Kaczmar". Nie zlekceważyliśmy rywala, chociaż już do przerwy mieliśmy pewne punkty. Duże słowa podziękowania zespołowi za walkę i zaangażowanie - mówi popularny "Kojek".
- Popełniliśmy zbyt dużo indywidualnych błędów, by myśleć o trzech punktach. Gdy mieliśmy okazje Goławskiego czy Botwiny, świetnie spisywał się bramkarz miejscowych. Mieliśmy słupek, a Grom strzelał kolejne gole. Pozytywem jest fakt, że walczyliśmy do końca i po rzucie karnym oraz w ostatniej akcji meczu gole strzelił nasz "Misiek" - dodaje Mariusz Ciołek, trener Bizona.
Grom Kąkolewnica - Bizon Jeleniec 6:2 (4:0)
Bramki: Czarnecki 13`, 48`, Samociuk 25`, Grochowski 35`, Marczuk 45+1`, Krośko 79` - M. Botwina 89` (k), 90+3`.
Grom: Kaczmarek (62` Szczygieł) - Pękała, Kosel, Krośko, Grochowski (52` Sokół), Garbacik, Zdunek (67` Kot), Samociuk, Marczuk, Sierpień, Czarnecki (55` Grudziński).
Bizon: Lisiewicz - Goławski, Gajda, Kucharzak, D. Botwina (60` Sokołowski), Rosłoń, Osiak, Jamborski (70` Sprycha), Grzela, Kiryło, M. Botwina.
Czerwona kartka: Kosel 83`, za dwie żółte kartki.