Bartosz Klebaniuk został jednym z bohaterem meczu Pogoni Szczecin z Legią Warszawa. Wychowanek TOP-u 54 Biała Podlaska i były gracz radzyńskich Orląt oraz Pogoni Siedlce wystąpił od pierwszej minuty w barwach "Portowców". Tuż przed przerwą musiał skapitulować po uderzeniu Filipa Mladenovicia.
Po chwili wydawało się, że po raz drugi będzie musiał sięgnąć po piłkę do siatki. Ale nie! "Kleban" wyczuł intencje Carlitosa i obronił rzut karny, rzucając się w swoją prawą stronę. Do końca starcia był niepokonany, a jego ekipa zdołała doprowadzić do wyrównania za sprawą Jakuba Bartkowskiego.
Więcej we wtorek we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.