Podopieczni Michała Kwietnia musieli uznać wyższość Górnika II, który już po pół godzinie gry prowadził różnicą trzech goli, które zdobył Bartosz Fiedeń. Nasi mieli okazję na zmniejszenie strat w końcówce meczu. Faulowany w polu karnym przez Marcela Sobiesiaka był Adrian Hołownia. Odpowiedzialność wziął na siebie Adam Wiraszka, jednak jego zamiary wyczuł Jakub Latała. 17-latek rzucił się w swoją prawą stronę i zdołał odbić strzał.
Górnik II Łęczna - Lutnia Piszczac 5:0 (3:0)
Bramki: Fiedeń 10`, 18`, 31`, Brzyski 52`, Pluta 87`.
Więcej już we wtorek we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury.