Biało-czerwone zapewniły sobie promocję już po dwóch meczach. Podopieczne Marcina Kasprowicza (prezesa AZS PSW) pokonały 3:1 Grecję oraz rozbiły 7:0 gospodynie z Gruzji. W pierwszym starciu pół godziny zaliczyła Dominika Gąsieniec, zaś pełne spotkanie w drugim meczu Wiktoria Kuciewicz. W poniedziałek Polska powalczy z Rosją o pierwsze miejsce i lepsze rozstawienie w losowaniu przed kolejną fazą.
- Wrażenia są ogromne i nie da się ich opisać. Spotkania stoją na bardzo wysokim poziomie. Jesteśmy dobrze przygotowane do turnieju. Cieszymy się ze zwycięstw i z awansu. A już hymn przed pierwszym gwizdkiem... Reprezentowanie swojego kraju jest bezcenne. Tego nie da się kupić - mówi Gąsieniec, która wraz z Kuciewicz zadebiutowały w biało-czerwonych barwach tuż przed wylotem do Gruzji w meczu z Austrią (porażka 3:4).