41-latek otrzymał wyjątkowe odznaczenie o charakterze narodowym - "Honorowy dawca krwi - Zasłużony dla zdrowia narodu". Żeby dostąpić tego zaszczytu, należy oddać honorowo 20 litrów krwi.
- Po raz pierwszy oddałem krew dwanaście lat temu na rzecz swojego naczelnika Urzędu Skarbowego w Białej Podlaskiej. Nigdy nie myślałem, że oddam przeszło 20 litrów krwi, czyli cztery razy więcej niż płynie w krwi dorosłego mężczyzny, a myślę, że to nie koniec - mówi Konrad Gąsiorowski.
Dodatkowo przez te wszystkie lata zdołał namówić dziesiątki innych osób do oddawania krwi. Jako członek Kolegium Sędziów czy prezes Fundacji Arua organizował wiele akcji zachęcających do podzielenia się tym bezcennym darem.
Jak wiadomo, krwi, mimo takiego, jak obecnie, rozwoju medycyny, nie da się wyprodukować. A oddawanie własnej krwi niczego złego organizmowi nie wyrządza. Wręcz przeciwnie, pomaga obniżyć ciśnienie krwi i obniża ryzyko powstawania chorób nowotworowych.
- Są też wymierne korzyści: bezpłatna komunikacja miejska, poznasz swoją grupę krwi, dowiesz się, czy nie cierpisz na przeróżne choroby. Jesteś zwolniony z obowiązku pracy w dniu oddania krwi oraz dzień po oddaniu. Możesz otrzymać zwrot kosztów dojazdu. No i te pyszne czekolady... Medal jest dla mnie czymś wyjątkowym i cieszę się, że go otrzymałem. Mam nadzieję, że dzięki temu artykułowi kolejnych kilka osób zdecyduje się na oddanie krwi - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.