reklama
reklama

Efektowne zwycięstwo Łebkowskiego w walce wieczoru

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: mmania.pl

Efektowne zwycięstwo Łebkowskiego w walce wieczoru - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportSukcesem zakończyła się dla Kamila Łebkowskiego rozgrywana ponad tydzień temu 28 gala PLMMA w Bieżuniu. Zawodnik Okniński Team Biała Podlaska wygrał walkę wieczoru. To dziewiąte zwycięstwo zawodowe w karierze popularnego "Bomby". Pomimo tego, że od gali minęło już trochę czasu, zapytaliśmy jednak o szczegóły walki i emocje jakie towarzyszyły pojedynkowi.
reklama

Zawodnik bialskiego klubu Okniński Team wygrał walkę wieczoru podczas rozgrywanej 15 lutego 28. edycji Profesjonalnej Ligi MMA w Bieżuniu. Kamil Łebkowski (9-4 MMA) po niezwykle efektownym pojedynku pokonał swojego rywala Rafała Czechowskiego przez poddanie (duszenie zza pleców) w trzeciej rundzie. Początkowo walka rozgrywała się w stójce. Jednak w kluczowym momencie starcia Łebkowski przewrócił przeciwnika zdobywając jego plecy, szybko zakończył pojedynek duszeniem.

Walka, którą stoczyłem w Bieżuniu przebiegła całkowicie po mojej myśli. Dynamiczna walka na pięści, nie silny cios w drugiej   części pojedynku, a skończenie duszeniem wyszło spontanicznie.

- mówi Kamil Łebkowski.

Wygraną w Bieżuniu zawodnik podtrzymał dobrą passę. To czwarte zwycięstwo z rzędu, a dziewiąte wśród walk stoczonych przez Łebkowskiego na zawodowym ringu. Całkiem niedawno, bo pod koniec listopada ubiegłego roku "Bomba" wywalczył mistrzowski pas PLMMA w kategorii piórkowej, nokautując Kamila Maronia. Zdobyty podczas gali w Chełmie pas nie był jednak stawką ostatniego pojedynku.

Walka nie była toczona o pas, gdyż byłem też organizatorem gali i nie mogłem poświęcić sto procent uwagi samej walce. Ale mimo tego był to dla mnie bardzo ważny pojedynek. Czułem, że był to najsilniejszy przeciwnik w mojej karierze. 

- tłumaczy.

Zawodnik Okniński Team w trakcie pojedynku otrzymał ogromne wsparcie ze strony widowni. Po wygranej zwanego "bohaterem Bieżunia" Łebkowskiego na trybunach zapanowała euforia. Świetną walką "Bomba" zdobył serca miejscowych fanów MMA.

Dla mnie taki doping to dodatkowa siła. Dało mi to ogromny zastrzyk motywacji. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim kibicom, którzy trzymali za mnie kciuki i tak gorąco mi dopingowali.

- mówi Kamil.

Podziękował również osobom, które w dużym stopniu przyczyniły się do tej wygranej, trenerowi oraz koleżankom i kolegom z klubu.

Dziękuję przede wszystkim Łukaszowi Grochowskiemu i całej ekipie z Dzikiego Wschodu!

- dodaje.

W imieniu redakcji gratulujemy i życzymy kolejnych sukcesów.

Walka wieczoru podczas 28 gali PLMMA w Bieżuniu 15.02.2014:

(materiały zawarte w artykule pochodzą z portalu MMania.pl)

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama