Zespół prowadzony przez Zbigniewa Wasąga w półfinale nie dał szans gospodarzom, zwyciężając 7:2. W drugim starciu ekipa z terespolskiej "Jedynki" pod wodzą Grzegorza Jakuszko okazała się lepsza od ekipy z Łomaz Ireneusza Korszenia i wygrała 3:1. Co ciekawe, obaj trenerzy to obecny i były sędzia piłkarski.
W najważniejszym starciu dnia międzyrzeczanie potwierdzili swoją dominację, triumfując aż 4:0. Po chwili mogli cieszyć się z pucharu Bialskiego Szkolnego Związku Sportowego. Trzecią lokatę wywalczył zespół z Łomaz, który po rzutach karnych wygrał 2:1 z miejscowymi. W regulaminowym czasie było 3:3.