27-latka przyznaje, że zmagania to wyjątkowe wydarzenie, które dało jej szansę sprawdzić swoje możliwości i zmierzyć się z najlepszymi zawodniczkami w kraju. - Dzięki ciężkiej pracy i determinacji udało mi się zająćtrzecie miejsce w kategorii miss bikini, co było dla mnie ogromnym wyróżnieniem i motywacją do dalszego rozwoju - mówi.
Ciokalska pracuje w siłowni Progym Club w Białej Podlaskiej. - Codziennie pomagam moim klientom osiągać ich cele fitness, niezależnie od tego, czy chodzi o poprawę kondycji, zrzucenie wagi, czy budowanie masy mięśniowej. Pasja do sportu towarzyszy mi od zawsze, a praca jako trener personalny pozwala mi dzielić się tą pasją z innymi.
Jak mówi, jej forma jest wynikiem intensywnych treningów i ścisłej współpracy z trenerem Mateuszem Dziekanem. - Pod jego okiem systematycznie poprawiam swoje osiągi, dbając o każdy detal mojej sylwetki. Przed kolejnymi zawodami w Sopocie, które odbędą się pod koniec czerwca, planujemy jeszcze bardziej podkręcić formę, aby osiągnąć jeszcze lepsze wyniki - mówi.
Ciokalska podkreśla, że sporty sylwetkowe to jej pasja i sposób na życie. - Każdy start w zawodach to dla mnie nowe wyzwanie i okazja do sprawdzenia granic swoich możliwości. Działam z pełnym zaangażowaniem, a każda zdobyta nagroda jest dowodem na to, że ciężka praca i poświęcenie przynoszą efekty. Czekam z niecierpliwością na nadchodzące zawody i nowe wyzwania, które mnie czekają. Obserwujcie moje poczynania i do zobaczenia w Sopocie - kończy.
Gratulacje!