Chcesz być bogaty? Stawiaj na Podlasie!

Zespół w "gazie"

- Po dobrze przepracowanym okresie przygotowawczym byłem optymistycznie nastawiony przed rundą rewanżową. Skłamałbym, gdybym powiedział, że byłem pewny sześciu punktów w dwóch spotkaniach. Wiedziałem, że będziemy toczyć równą walkę z każdym przeciwnikiem. Zespół jest w "gazie" i dzisiejszy wynik to pokazuje - mówi szkoleniowiec Podlasia.

Można było zarobić

Nie jest tajemnicą, że mecze III ligi można obstawiać w zakładach bukmacherskich. - Chłopcy sprawdzali kursy na nas i powiem szczerze, że można było nieźle zarobić. Za każdą postawioną na Podlasie złotówkę "buki" płacili aż 10 złotych. Przykład? Ze "stówki" można było zgarnąć "tysiączka".

Szansa "Tkacziego"

Od pierwszych momentów to Hutnik był zespołem, który częściej posiadał piłkę. Dwukrotnie przy większym szczęściu mogli "złamać" naszych i zdobyć bramkę. Nic z tego. - Po pewnym czasie zaczęliśmy dochodzić do głosu. Nie obraziliśmy się na futbolówkę i potrafiliśmy zrobić akcję składającą się z kilku podań. Znakomitą okazję zmarnował Bartek Tkaczuk, który przeniósł piłkę nad poprzeczką - dodaje. W polu karnym ewidentnie faulowany był Mariusz Chmielewski, lecz sędzia nie zdecydował się wskazać na "wapno".

Jeszcze do poprawy

- Powiem szczerze, że gdybyśmy lepiej rozwiązywali kontry, wynik byłby bardziej okazały. To nie było tak, że zagraliśmy super zawody. Jest wiele elementów do poprawy. Chcemy utrzymać się w tej lidze. Wszyscy mamy nadzieję, że wiosna będzie dużo weselsza niż jesień. Wiedziałem, w jakim momencie przejmuję zespół. Zrobiliśmy dziesięć punktów pod moją wodzą, co uważam za niezły wynik. Pamiętajmy, że przed startem sezonu doszło do sporych zmian kadrowych i trzeba było czasu, by zespół "zatrybił" - przyznaje Sałański.

"Syryj" zaczął

Podlasie objęło prowadzenie w 34. minucie. Jakub Syryjczyk otrzymał prostopadłe podanie od Jarosława Kosieradzkiego i w asyście obrońcy trafił lewą nogą obok bramkarza. Dla 22-latka to drugi mecz z rzędu ze strzelonym golem i czwarty w sezonie.

"Leśnego" główka

Chwilę po przerwie kibice na Suchych Stawach przeżyli jeszcze większy szok. Po rzucie wolnym bitym przez "Syryja", piłka spadła w pole karne, gdzie najlepiej znalazł się Damian Leśniak. Mierzący 174 cm zawodnik trafił głową. To trzeci gol "Leśnego" w rozgrywkach. 26-latek jest najdłużej grającym zawodnikiem Podlasia. Obecny sezon jest dziewiątym w przygodzie z piłką z herbem Podlasia na koszulce.

Hutnik Kraków - Podlasie Biała Podlaska 0:2 (0:1)

Bramki: Syryjczyk 34`, Leśniak 48`.

Hutnik: Zając - Jaklik, Kołodziej (55` Bukowczan), Bienias, Tetych, Sobala, Reczulski (46` Świątko), Gawęcki (79` Ptak), Świątek, Radwanek (46` Marszalik), Kotwica (46` Hadzlik).

Podlasie: Wrzosek - Renkowski, Chyła, Konaszewski, Leśniak, Tkaczuk (74` Kruczyk), Dmowski (80` Nieścieruk), Kaznokha (90+4` Mitura), Kosieradzki (83` Dmitruk), Andrzejuk, Syryjczyk (74` Chmielewski).

Żółte kartki: Bienias - Konaszewski, Mitura, Dmitruk.

Sędziował: Krzak (Mielec).

Szczęśliwy Zabierzów

Piłkarze Podlasia do Krakowa wybrali się dzień wcześniej. Odbyli trening na boisku Kmity w Zabierzowie. - Jesienią, jadąc do Jaśkowic, mieliśmy taki sam scenariusz i też wygraliśmy. Z Białej Podlaskiej wyjechaliśmy w piątek o 8 rano. W Skarżysku Kamiennej jedliśmy obiad. Po treningu zameldowaliśmy w hotelu "Koral" pod Wieliczką - opowiada.

III LIGA

WYNIKI 19. KOLEJKI

KSZO - Orlęta 2:0

Bramki: Smuczyński 59`, Grunt 81` (k).

Hutnik - Podlasie 0:2

Bramki: Syryjczyk 34`, Leśniak 48`.

Podhale - Wisła S. 4:0

Bramki: Hruska 11`, Pląskowski 26`, 39`, Drobnak 31`.

Chełm. - Wólczanka 2:2

Bramki: Szpak 63` (k), Czułowski 72` - Przewoźnik 33`, Pietluch 76`.

Stal Rz. - Wiślanie 4:0

Bramki: Goncerz 22`, Mozler 41` (k), Nawrot 67` (k), Sierant 80`.

Motor - Avia 1:0

Bramka: Paluch 21`.

Stal K. - Soła 1:0

Bramka: R.Król 8`.

Sokół - Spartakus 2:0

Bramki: Drelich 47`, Purcha 86`.