Ozdobą spotkania były loby Marka Grzesiaka z 16 metrów. - Miejscowi napsuli nam krwi, ale mecz ułożył się dla nas dobrze. Zagraliśmy z kontry i to zdało egzamin. Konsekwentna gra dała nam trzy punkty - mówi Jan Mroczek.
Opiekun Olimpii podkreśla, że wszyscy wierzą w końcowy sukces, jakim byłoby utrzymanie. - Zrobimy wszystko, żeby zostać w Klasie Okręgowej. Przed nami bardzo ważny mecz. Już zapowiedziałem, że każdy ma być wypoczęty przed tym bojem. Nie ma mowy o sobotnich wyprawach dyskotekowo-towarzyskich - dodaje.
ŁKS Łazy - Olimpia Okrzeja 1:5 (0:1)
Bramki: Matuszewski 70` - Mac. Pawłowski 20`, 80`, Grzesiak 55`, 75`, 87`.
ŁKS Łazy: Klimczyk - Młynarczyk, Momot, Janaszek, Klębowski (75` Skoczeń), Ebert, Matuszewski, Szaniawski (80` Krasuski), Szustek, Gałach, Szymczak.
Olimpia: Olek - J. Mroczek, D. Kryczka, Janiszek (42` Chmiel), K. Pawlak, B. Mroczek, Grzesiak, Ciuba, K. Ochnik, M. Pawłowski (80` Gajowy), Zbucki.