O medal
Po czterech latach zespół opuściła Ewa Cieśla. Kapitan AZS-u i zawodniczka charakteryzująca się silnym uderzeniem ze stałych fragmentów gry przeniosła się do AZS-u PWSZ Wałbrzych. To trzeci zespół poprzedniego sezonu. - Z nowym klubem związałam się dwuletnią umową. Skończyłam studia w Białej Podlaskiej i stwierdziłam, że czas na zmiany. Chcę spróbować czegoś innego, powalczyć o inne cele. Etap w Białej Podlaskiej już się zakończył. Mam nadzieję, że w nowym otoczeniu powalczę o medal, którego jeszcze nie mam w dorobku - mówi 21-latka. W poprzednim sezonie "Cieślik" zdobyła 13 goli.
Do mistrza
Jeszcze dłużej, bo pięć lat w Białej Podlaskiej "zabawiła" Klaudia Lefeld. Równolatka Cieśli będzie występowała w zespole mistrzyń Polski - Górniku Łęczna. Dla niej to dobre rozwiązanie, gdyż pochodzi z Lublina i na obiekt nowego klubu będzie miała "rzut beretem". Klaudia ma za sobą grę w młodzieżowych reprezentacja kraju oraz powołania do dorosłego biało-czerwonego zespołu. W sezonie 2018/2019 zdobyła 15 goli.
Chce się rozwijać
W SMS-ie Łódź swoją karierę będzie rozwijać Dominika Gąsieniec. 20-latka w poprzednim sezonie była najskuteczniejszą napastniczką AZS-u, dla którego strzeliła 19 goli.