Dla graczy AZS-u to ostatni sprawdzian przed drugą częścią sezonu. 27 lutego rozpoczną walkę o punkty. W Sierpcu zmierzą się z Mazurem. W ostatnim czasie Łukasz Kandora i spółka dwukrotnie 30:29 pokonali Padwę Zamość.
Początek piątkowego meczu w Ostrowcu Świętokrzyskim to wysokie prowadzenie "Akademików". Bialczanie w pewnym momencie prowadzili 14:6. - Łatwo poszło, aż sami byliśmy zaskoczeni. Przespaliśmy końcówkę pierwszej połowy, ale po zmianie stron graliśmy bramkę za bramkę. Przez całe spotkanie utrzymywaliśmy bezpieczną przewagę. Dla nas był to pożyteczny sprawdzian przed ligą. KSZO to mocny przeciwnik. W składzie rywali zagrało dwóch znakomitych piłkarzy ręcznych, byłych reprezentantów Polski: Grzegorz Tkaczyk i Piotr Grabarczyk - mówi Marcin Stefaniec, zawodnik AZS-u.
KSZO Ostrowiec Św. - AZS AWF Biała Podl. 26:30 (13:18)
AZS AWF: Adamiuk, Kozłowski, Ostrowski - Polok 6, Bekisz 6, Urbaniak 6, Ziółkowski 4, Niedzielenko 3, Stefaniec 2, Maksymczuk 1, Kozycz 1, Darafeyeu 1, Kandora, Kobyliński.
ROZMOWA Z Michałem Bekiszem, zawodnikiem AZS-u AWF Biała Podlaska
Chcemy kompletu wygranych i awansu
Jaki jest plan na drugą rundę?
- Nie ukrywam, znajdujemy się w ciężkiej sytuacji. Plany są takie, by znaleźć się finalnie na podium rozgrywek, a moim takim personalnym planem jest nie przegranie żadnego meczu w tej rundzie.
Również z KPR-em Legionowo?
- Już na wyjeździe w mocno okrojonym składzie pokazaliśmy świetny handball. W końcówce zabrakło chłodnej głowy, co wynikało ze zmęczenia, gdyż graliśmy cały mecz jednym składem. Moim zdaniem, będąc w pełni sił i komplecie, grając u nas powinniśmy zainkasować trzy punkty.
Dwukrotnie wygraliście z Padwą, raz z KSZO. To chyba nie przypadek?
- Zgadza się. Od nowego roku zmieniliśmy trochę treningi przygotowujące nas do rozgrywek. Poświęcamy więcej czasu na grę w obronie oraz szybsze rozgrywanie piłki w ataku. W meczach kontrolnych z Zamościem i Ostrowcem Świętokrzyskim bardzo fajnie to wyglądało. Gra się zazębia, a jak wiemy Padwa i KSZO to mocne ekipy.
Bardzo ważną postacią zespołu jest Jakub Polok. Sądziłeś, że wychowanek Olimpii tak szybko będzie radzić sobie tak dobrze w seniorach?
- Polok to naprawdę dobry zawodnik. Dużo widzi i dobrze czyta grę. Na jego coraz lepsze występy wpływa fakt, że słucha się trenera i wskazówek od innych zawodników. Inaczej mówiąc, to co mu się powie, on to robi. Sumienny gracz.
Przed Wami seria jednostek treningowych i mecz w Sierpcu. Jak będzie?
- Tak jak już wcześniej powiedziałem, chcąc grać w centralnej lidze po prostu musimy zwyciężać. Jesteśmy dobrze przygotowani i liczę na trzy punkty w każdym spotkaniu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.