Od pierwszych minut spotkania bialczanie narzucili swój rytm. Solidna obrona, dobre tempo w ataku oraz pewna postawa między słupkami pozwoliły AZS-owi kontrolować przebieg meczu. Do przerwy goście prowadzili 14:10, a po zmianie stron konsekwentnie powiększali przewagę, nie pozwalając gospodarzom na odrobienie strat.
- Myślę, że przede wszystkim zagraliśmy bardzo dobry mecz jako zespół. Każdy dołożył swoją cegiełkę i to było dziś kluczowe. Najważniejsze są punkty i to, że pokazaliśmy charakter do samego końca - podkreśla Wiktor Kwiatkowski, bramkarz AZS-u, który miał duży udział w zwycięstwie.
Istotnym wzmocnieniem drużyny okazał się Dominik Antoniak, wypożyczony do końca sezonu z Gwardii Opole, z którą występował w Orlen Superlidze. Jego doświadczenie i spokój były widoczne zwłaszcza w kluczowych momentach spotkania.
- Dał nam nie tyle "powera", co bardzo dużo spokoju i doświadczenia, którego ostatnio nam brakowało. Jedna chłodna głowa więcej w zespole - dodaje.
Wygrana w Koszalinie była piątym zwycięstwem AZS-u AWF Biała Podlaska w obecnym sezonie. Kolejne ligowe spotkania bialczanie rozegrają dopiero w lutym 2026 roku.
Gwardia Koszalin - AZS AWF Biała Podlaska 26:33 (10:14)|
Gwardia: Zwierz, Matusiak - Grzegorczyk 1, Ellouzi 1, Laskowski, Fabianowicz 2, Szcześniak 7, Zawadzki 2, Biskup 4, Koc 6, Kowalkowski, Maliarevych, Bartos, Didyk 3, Woźniak.
AZS AWF: Kwiatkowski, Adamiuk - Lewanowski 2, Grzenkowicz, Wierzbicki 7, Szendzielorz 4, Chepyha 5, Trela, Książka 2, Tarasiuk 1, Antoniak 5, Burzyński 1, Lewalski.
Kary: 10 min. (Laskowski, Zawadzki, Biskup, Didyk, Woźniak) - 6 min. (Książka, Burzyński, Błaszczak).
Sędziowali: Jaśkowiak, Żurawski (Grudziądz).
Widzów: 900.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.