W pierwszym spotkaniu podopieczni Marcina Stefańca wygrali 39:28 z Anilaną Łódź, a w meczu o pierwsze miejsce ulegli 24:25 Jurandowi Ciechanów i ostatecznie zajęli drugą pozycję.
Jak widać na zdjęciu, mimo, że to turniej towarzyski, nie brakowało walki. Efekt? Porwana koszulka Łukasza "Gieni" Kandory.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.