Szybka czerwona kartka "Gieni", zamieszanie z szatnią. Tak w skrócie wyglądało spotkanie z KPR-em. Zanim na dobre rozpoczął się mecz, AZS AWF doznał poważnego osłabienia. W akcji obronnej Łukasz Kandora sfaulował wyskakującego do rzutu przeciwnika. Sędziny z Bydgoszczy: Weronika Bijak i Paulina Jerlecka orzekły, iż "Gienia" musi przedwcześnie opuścić boisko.
Więcej we wtorek we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury.