ROZMOWA Z Marcinem Stefańcem, rozgrywającym AZS-u AWF Biała Podlaska
Będziemy bić się o pierwsze miejsce
Bialski zespół będzie słabszym, silniejszym czy porównywalnym do tego, który w poprzednim sezonie bił się o wygranie ligi?
- Mamy Kamila Kozycza, który powinien z powodzeniem zastąpić Maksima Kruczkowa. Otwiera się nam spore granie, bo dawno nie było zawodnika z lewą ręką na rozegraniu. Za Karola Małeckiego przyszedł Łukasz Kandora. Najbardziej doświadczony gracz naszego zespołu wrócił do treningów i naprawdę nadal imponuje umiejętnościami i charakterem. Nie widać po nim długiej przerwy.
Ale "Gienia" ma już 36 wiosen na karku...
- To nic. Robi dużą robotę. Jestem przekonany, że w tym momencie poradziłby sobie w niejednym klubie z najwyższej klasy rozgrywkowej. Pokazał to w turniejach, w których braliśmy udział. Nic tylko się cieszyć, że jest z nami.
Czyli o co zagracie?
- Chcemy bić się o pierwsze miejsce. Najgroźniejszymi rywalami będą: Czuwaj Przemyśl i KPR Legionowo z nowym trenerem z PGNiG Superligi - Krzysztofem Lipką.
Pierwsza liga jest nieco słabsza. Mamy trzy pierwsze ligi, czyli 36 ekip...
- Przy dwóch grupach siłą rzeczy w zespołach grało więcej lepszych zawodników. Taką decyzję podjął zarząd i musimy się z tym pogodzić. My będziemy bić się o pierwsze miejsce.
W kadrze jest 18-letni Jakub Polok...
- To mój wychowanek, który coraz śmielej stawia kroki w dorosłej piłce. Zagrał w sparingu z Mieszkowem II Brześć i w ciągu pół godziny rzucił sześć bramek. Teraz ma problem z barkiem. To fajny i utalentowany chłopak, który powalczy o miejsce w składzie z Kamilem Kozyczem. Dodatkowo będzie wspierał drugoligową Olimpię.
Marcin Stefaniec to rozgrywający?
- Całe życie w Kielcach pod wodzą Pawła Tetelewskiego grałem jako rozgrywający. To moja nominalna pozycja, na której czuję się bardzo dobrze. Muszę rozgrywać piłkę, każda akcja musi przechodzić przeze mnie. Taki mam charakter. Na skrzydle nie ma takiej odpowiedzialności w ataku pozycyjnym. Dopiero w młodzieżowej reprezentacji Polski zostałem przestawiony na skrzydło. Zapewne ze względu na wzrost.
Ile masz centymetrów?
- 178. Jestem zapewne najniższym zawodnikiem na swojej pozycji.
W sobotę do Białej Podlaskiej przyjedzie drugi skład Orlenu Płock...
- W tym klubie kładą bardzo duży nacisk na szkolenie młodzieży. Od wielu lat płocczanie zdobywają medale w rozgrywkach młodzieżowych i drugi zespół jest po to, by utalentowani chłopcy mogli walczyć z seniorami. W poprzednim sezonie wygrywaliśmy z nimi bodaj ośmioma bramkami, a tylko zremisowaliśmy.
KADRA AZS-u AWF BIAŁA PODLASKA
BRAMKARZE
Łukasz Adamiuk, Krzysztof Kozłowski, Krzysztof Ostrowski, Daniel Sętowski.
SKRZYDŁOWI
Bartłomiej Mazur, Przemysław Urbaniak, Michał Banaś, Bartosz Ziółkowski, Norbert Maksymczuk.
ROZGRYWAJĄCY
Michał Bekisz, Leon Łazarczyk, Marcin Stefaniec, Patryk Niedzielnko, Kamil Kozycz, Jakub Polok.
OBROTOWI
Łukasz Kandora, Karol Nowicki.
TRENER: Dmitrij Tichon
ASYSTENT: Sławomir Bodasiński
KIEROWNIK ZESPOŁU: Wojciech Horeglad
PRZYBYLI: Bartłomiej Mazur (Vive Kielce), Kamil Kozycz (SMS ZPRP Gdańsk), Krzysztof Ostrowski (Anilana Łódź), Łukasz Kandora (wznowił treningi), Jakub Polok (Olimpia Biała Podlaska).
ODESZLI: Denis Volyntsev (Stal Mielec), Karol Małecki (Gwardia Opole), Maksim Kruczkow (Gwardia Koszalin).
I LIGA
PROGRAM 1. KOLEJKI
(21.09., godz. 18:00)
AZS AWF - Orlen II
Legionowo - AZS UJK
Chrzanów - Czuwaj
SMS Kielce - Padwa
Końskie - AZS UW
KSZO - Azoty
NASTĘPNA KOLEJKA (28/29.09): AZS UJ Kielce - Azoty II, AZS UW W-wa - KSZO, Padwa - KSSPR Końskie, Czuwaj - SMS Kielce, Orlen II - MTS Chrzanów, KPR Legionowo - AZS AWF (przeł. 14.12., godz. 18:00).