Jeśli potwierdziłyby się spekulacje "Seba" byłby najdroższym zawodnikiem, który opuściłby naszą ligę. O "bańkę" przebiłby Jana Bednarka, który w poprzednim roku przeniósł się z Lecha Poznań do angielskiego Southampton.
Załatana dziura?
Nie jest tajemnicą, że mistrzowie Polski potrzebują gotówki, by załatać dziurę budżetową, wynikającą z braku awansu do Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy. W eliminacjach "Wojskowi" przegrali dwumecz z ekipą z Luksemburga i pozostała walka na krajowym podwórku. W obecnej kadrze Szymański jest najwartościowszym graczem w zespole ze stolicy.
Byłby Niezgoda?
Być może nie byłoby tematu odejścia bialczanina do CSKA, gdyby zdrowy był Jarosław Niezgoda. Wychowanek Opolanina Opole Lubelskie i wieloletni gracz Wisły Puławy w poprzednim sezonie w 27 meczach zdobył 13 goli w Ekstraklasie i zaczęły interesować się nim dużo większe kluby. Temat upadł w momencie, kiedy 23-latek dowiedział się, że musi poddać się zabiegowi kardiologicznemu, gdyż podczas badań profilaktyczny okazało się, iż ma wrodzoną wadę, obejmującą obecność nieprawidłowej tkanki przewodzącej pomiędzy przedsionkami a komorami. Fachowo nazwa to zespół Wolfa-Parkinsona-Whitea (WPW).
(...)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży)