Inicjatorka akcji w mieście, Katarzyna Radzikowska na co dzień instruktorka harcerska i komendantka powiatowego związku drużyn ZHP przyznaje, że przydałoby się więcej takich miejsc i zachęca do udziału w inicjatywie.
W Internecie, na stronie facebooka "Wymiana ciepła" można znaleźć instrukcję, jak się włączyć w pomoc potrzebującym, na portalu czytamy, iż wystarczy:
Ustawić wieszak, zapełnić go ciepłymi ubraniami i pozwolić, by potrzebujący bez skrępowania brali ubrania... Należy znaleźć legalne miejsca dla wieszaków, jakie można pozyskać od miasta lub zagospodarować w tym celu prywatny kawałek chodnika. Wieszak powinien być dostępny 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Miejsce musi być dostępne i widoczne. Dobrze, żeby było zadaszone - najcieplejsza puchowa kurtka nasiąknięta deszczem, jest nie do wysuszenia dla osoby bezdomnej
- można przeczytać na facebooku. Co można wieszać? Odpowiada Katarzyna Radzikowska:
To powinny być ubrania dające ciepło, czyli kurtki, płaszcze, polary i swetry. Przy wieszakach w Białej zostały też ustawione pojemniki, w których można zostawiać czapki, szaliki i rękawiczki.
Zaczęło się w Warszawie
Skąd się wziął pomysł na "Wymiana Ciepła"? W Polsce, akcja zaczęła się w Warszawie, zapoczątkowała ją Wiktoria Siedlecka-Dorosz, która podpatrzyła ją na Węgrzech, po czym na facebooku napisała o niej, i znaleźli się chętni do jej organizacji, a także przychylne służby, by "Wymianę Ciepła" rozpocząć. Następnie wydarzenie zaczęło być opisywane w mediach i dzięki temu kolejne miasta postanowiły się włączyć w wystawianie wieszaków z ubraniami.
Wtedy Katarzyna Radzikowska - jak sama mówi - puściła pierwszy impuls, ogłaszając na facebooku, iż chce rozpocząć "Wymianę ciepła" w Białej Podlaskiej, a to spowodowało, że odezwali się dobrzy ludzie chcący pomóc, m.in. panie ze sklepów "Bialskie cuda" i "Moda na topie". Poinformowały, iż pragną wieszaki ustawić u siebie. Zgłosili się także harcerze, ze Związku Harcerstwa Polskiego, którzy obiecali, iż rozniosą ulotki informujące o akcji. Radzikowska dodaje, że w ten sposób postara się dotrzeć do ludzi, którzy niekoniecznie korzystają z mediów, np. do bezdomnych czy przebywających w noclegowni. I ma nadzieję, że wiadomość o "Wymianie ciepła" zostanie też przekazana przez księży podczas czytania ogłoszeń na koniec mszy.
Pomaganie daje energię
Pomaganiu innym towarzyszy piękne uczucie, wspieranie kogoś daje niesamowitą energię. Widzieć czyjś uśmiech, sprawić, iż ktoś kto marznie będzie marzł troszeczkę mniej jest największą nagrodą
- podkreśla Katarzyna Radzikowska. I dodaje:
Myślę, że nazwa "Wymiana ciepła" jest dobrze dobrana, bo to nie jest rozdawanie ciepła innym ludziom, ale wymiana - przez to, że robimy coś dobrego otrzymujemy ciepło duchowe
- zaznacza. I zauważa, że samo spotkanie właścicielek i pracownic sklepów, które postawiły już wieszaki i zobaczenie jak one są chętne do niesienia pomocy, jak dobre mają serca i jak są otwarte na innych, to już dało jej tyle radości, że czuje się największą beneficjentką akcji.
W mieście działają już dwa punkty
Akcja działa już w obie strony, ubrania wieszają moje klientki i koleżanki, a odzież jest zabierana. Punkt jest dobrze oświetlony, jest to też miejsce zadaszone, ale otwarte dla każdego. Dzisiaj dużo ludzi podchodziło i pytało o akcję
- informuje Monika Rybaczewska, właścicielka sklepu "Moda na Topie".
Sama często angażuje się w pomoc innym, w czasie zbiórek Caritasu, czy WOŚP, przygotowuje również prezenty w ramach Szlachetnej Paczki, a także samodzielnie organizuje wparcie materialne np. pogorzelcom, a o akcji "Wymiana ciepła" mówi:
Moim zdaniem to bardzo dobry pomysł, bo są często osoby ubogie, które krępują się pójść do MOPS-u czy gdzie indziej i poprosić o ciepłą kurtkę. Obecnie u nas wisi ich dużo, są też szaliki i czapki. I podkreśla, iż inicjatywa jest w Białej Podlaskiej bardzo potrzebna, dlatego, że wiele osób niekoniecznie chce wyrzucać swoje rzeczy do kontenerów, w których rzeczy są nieszanowane i przewracane, natomiast przed sklepem wiszą czyste, uprane ubrania, nie zawsze widać, że są noszone, co sprawia, że ludzi uboższych też możemy potraktować z godnością
- stwierdza Rybaczewska. Dodaje, że dzięki akcji "Wymiany Ciepła" może skorzystać bardzo dużo osób.