Tablice zostały zniszczone prawie dwa tygodnie temu. Nieustalony od tej chwili sprawca wyrwał je ze stojaków, a następnie podeptał, w wyniku czego zostały mocno pogniecione. Na terenie ronda i okolicy nie ma monitoringu, który mógłby pomóc w ujęciu sprawców.
– Potwierdzamy, że zostały zniszczone cztery tablice z nazwą ronda. To ewidentnie jest akt wandalizmu, a nie wypadku komunikacyjnego. Mamy nadzieję, że przy pomocy mieszkańców policja ustali sprawców i będziemy mogli dochodzić odszkodowania – mówi Gabriela Janicka, naczelnik gabinetu prezydenta miasta.
Nowe tablice zostały już zamówione. W momencie, kiedy miasto będzie znało koszt dostawy tablic oraz montażu, będzie można oszacować szkody na rzecz miasta. Wtedy też sprawa zostanie skierowana na policję.
Przypomnijmy, że rondo nazwano imieniem zmarłego prezydenta w październiku 2015 roku. Wnioskowali o to radni PiS oraz mieszkańcy. Na otwarcie przyjechał wtedy prezes PiS, Jarosław Kaczyński oraz córka zmarłej pary prezydenckiej, Marta Kaczyńska. To największe rondo na terenie miasta.