reklama

Zapiekłość gminy trafiła przed sąd

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Marek Pietrzela

Zapiekłość gminy trafiła przed sąd - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaAlicja Łagowska zapowiada, że nie przeprosi przedstawicieli Urzędu Miejskiego w Białej Podlaskiej. Radna twierdzi, że pozbawienie jej uprawnień do bezpłatnego korzystania z komunikacji miejskiej to zemsta władz. - Broniłam swoich wyborców - argumentowała w czwartek, 20 września w sądzie radna pozwana przez Gminę Biała Podlaska za naruszenie dóbr osobistych... gminy.

Ugody nie będzie

Sprawa jest rozstrzygana przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Proces ruszył w ubiegły czwartek. Na wstępie rozprawy sędzia Jolanta Szymanowska zapytała strony o to, czy są w stanie dojść do ugody bez przeprowadzania postępowania sądowego.

- Nie było żadnych propozycji w tej sprawie ze strony pozwanej. Ale jeśli jest taka możliwość, to możemy zrezygnować z odszkodowania, ale pozostać przy postulacie, by pozwana przeprosiła – mówiła pełnomocniczka gminy Biała Podlaska.

Alicja Łagowska nie przystała na takie rozwiązanie.

- Nie ma takiej możliwości. Nie mam zamiaru przepraszać, bo nie zrobiłam nic złego – powiedziała radna. Jej adwokat dodał, że wnosi o oddalenie powództwa w całości.

Zemsta za krytykę?

Magistrat, na czele którego stoi prezydent Dariusz Stefaniuk, zarzuca radnej naruszenie dobrego imienia Gminy Biała Podlaska. Chodzi o sprawę z września ubiegłego roku.

- 20 września jechałam komunikacją miejską w Białej Podlaskiej. Podczas kontroli mojego biletu elektronicznego okazało się, że jest on nieważny. Byłam zaskoczona, bo do tego momentu korzystałam z komunikacji miejskiej bezpłatnie. Miałam takie uprawnienie, bo zostałam odznaczona Krzyżem Wolności i Solidarności (odznaczenie cywilne nadawane działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej w PRL – przyp. Red.) – opisywała w czwartek w sądzie Alicja Łagowska, obecnie emerytowana nauczycielka, w przeszłości związana z ruchem "Solidarność".

Radna była zaskoczona taką sytuacją. Z uprawnień, które otrzymała jeszcze za kadencji Andrzeja Czapskiego - poprzedniego prezydenta Białej Podlaskiej, korzystała od 2013 roku. Nikt jej wcześniej nie poinformował o tym, że jej elektroniczny bilet traci ważność.

 

 (...)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży)

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE