Zostały przyznane nagrody dla dyrektorów jednostek kultury i zakładów opieki zdrowotnej podległych Samorządowi Województwa Lubelskiego. W gronie nagrodzonych - z dwukrotną miesięczną pensją, jak wynika z jego ubiegłorocznego oświadczenia majątkowego to ok. 20 tys. zł - znalazł się Roman Filip, dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej.
To kontrowersyjna decyzja, bo pracownicy pogotowia oskarżają Filipa o mobbing i nękanie w pracy.
Rok temu było w porządku
Jak władze województwa tłumaczą przyznanie nagrody? Urząd Marszałkowski informuje, że nagrody wynikają z podsumowania 2015, więc nie brano pod uwagę obecnej sytuacji sprzed kilku miesięcy.
- Regulamin jest tak skonstruowany, że musimy być obiektywni. Był brany pod uwagę przede wszystkim wynik finansowy i w ubiegłym roku nie mieliśmy żadnych sygnałów, że jest coś nie w porządku - mówi Katarzyna Olchowska z Oddziału Komunikacji Społecznej Urzędu Marszałkowskiego. Dodaje: - Wiadomo, że prawdopodobnie jak zarząd będzie oceniał rok bieżący, to weźmie pod uwagę co działo się w placówce. Ta nagroda tego nie uwzględniła i Roman Filip ma taką samą nagrodę, jak pozostali dyrektorzy pogotowia.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.