reklama

Załoga protestuje, a dyrektor dostaje nagrodę

Opublikowano:
Autor:

Załoga protestuje, a dyrektor dostaje nagrodę - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaDwukrotne miesięczne wynagrodzenie, czyli ok. 20 tys. zł - taką nagrodę przyznał Romanowi Filipowi, szefowi bialskiego pogotowia, zarząd województwa. Tymczasem chwilę wcześniej Filip został urlopowany, bo pracownicy jednostki weszli z nim w ostry konflikt.

Zostały przyznane nagrody dla dyrektorów jednostek kultury i zakładów opieki zdrowotnej podległych Samorządowi Województwa Lubelskiego. W gronie nagrodzonych - z dwukrotną miesięczną pensją, jak wynika z jego ubiegłorocznego oświadczenia majątkowego to ok. 20 tys. zł - znalazł się Roman Filip, dyrektor Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białej Podlaskiej.

To kontrowersyjna decyzja, bo pracownicy pogotowia oskarżają Filipa o mobbing i nękanie w pracy.

Rok temu było w porządku

Jak władze województwa tłumaczą przyznanie nagrody? Urząd Marszałkowski informuje, że nagrody wynikają z podsumowania 2015, więc nie brano pod uwagę obecnej sytuacji sprzed kilku miesięcy.

- Regulamin jest tak skonstruowany, że musimy być obiektywni. Był brany pod uwagę przede wszystkim wynik finansowy i w ubiegłym roku nie mieliśmy żadnych sygnałów, że jest coś nie w porządku - mówi Katarzyna Olchowska z Oddziału Komunikacji Społecznej Urzędu Marszałkowskiego. Dodaje: - Wiadomo, że prawdopodobnie jak zarząd będzie oceniał rok bieżący, to weźmie pod uwagę co działo się w placówce. Ta nagroda tego nie uwzględniła i Roman Filip ma taką samą nagrodę, jak pozostali dyrektorzy pogotowia. 

(…)

Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo