Tragedia nastąpiła w ubiegły poniedziałek, 21 sierpnia, po godz. 19.10. Mł. brygadier Marek Polubiec, dyżurny oficer bialskiej KM PSP poinformował nas, że na sygnał o godz. 19.15 o eksplozji wyruszyło 9 zastępów strażackich.
- Otrzymaliśmy sygnał, że dwie kobiety są poszkodowane. Nastąpił wybuch próbki gazu z butelki półtoralitrowej po wodzie mineralnej. Część gazu się wydostała na pomieszczenie laboratorium i nastąpił zapłon, doszło do eksplozji. Nawet nie było pożaru, ani nie ucierpiała konstrukcja budynku. Bardzo poparzone były kobiety, jedna wymagała transportu Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do Łęcznej – relacjonuje brygadier.
(…)
Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.