Policja wstępnie ustaliła, że obydwaj wybrali się tam z Białej Podlaskiej, by popływać. Kiedy długo nie wracali, jeden z członków rodziny udał się na miejsce.
Komisarz Jarosław Janicki, oficer prasowy bialskiej policji, poinformował nas, że w trzcinach przy brzegu kuzyn wraz z innym mężczyzną znalazł w wodzie nie dającego oznak życia 45-latka. Powiadomiona około godz. 14 załoga karetki pogotowia przybyła na miejsce i podjęła próbę reanimacji. Mężczyzny nie udało się uratować.
Mł. bryg. Tomasz Olesiejuk z Komendy Miejskiej PSP, powiedział nam, że strażacy w łodzi przystąpili do poszukiwania 17-letniego Adriana.
Po około 40 minutach trałowania zbiornika znaleźli ciało nastolatka i łodzią przetransportowali je na brzeg
– zauważa brygadier. Lekarz stwierdził zgon 17-latka.
Jarosław Janicki podkreślił, iż na miejsce tragedii przybył prokurator.
Będziemy ustalali okoliczności zdarzenia, czy jeden z mężczyzn próbował ratować drugiego
- mówi Jarosław Janicki.
Komenda Wojewódzka Policji apeluje o ostrożność i przypomina kilka zasad bezpiecznego wypoczynku nad wodą.
- Powinniśmy się kąpać tylko w miejscach strzeżonych.
- Dzieci powinny bawić się nad wodą tylko pod czujną opieką dorosłych.
- Gdy wchodzimy z dziećmi do wody zabezpieczmy je w specjalne rękawki bądź kamizelki.
- Po dłuższym leżeniu na słońcu nie wchodźmy od razu do wody, najpierw stopniowo zmoczmy ciało. W ten sposób unikniemy szoku termicznego.
- Nie skaczmy "na główkę". Dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni. Gdy jednak w czasie kąpieli dojdzie już do urazu kręgosłupa, najważniejsze jest, aby ostrożnie przetransportować poszkodowanego na brzeg i koniecznie sprawdzić drożność dróg oddechowych. Natychmiast wezwijmy także pogotowie ratunkowe. Od naszej reakcji może zależeć czyjeś życie.
- Materace zostawmy na brzegu - nie wypływajmy na nich na środek jeziora.
- Nigdy nie wchodźmy do wody po wypiciu alkoholu (nawet najmniejszej ilości).