Stefaniuk przyznaje, że zwlekał z oficjalną decyzją dotyczącą kandydowania.
Wrócił temat miejsc pracy w mieście. Problemem według prezydenta ma być kwestia braku wykwalifikowanych pracowników.
–To sprawa bardzo trudna. Mała firma, która chce inwestować w strefie, szuka inżynierów od kilkunastu miesięcy. Nie mogą przez to kupić działki w strefie, pomimo, że mają pieniądze na ten projekt. To problem braku wykwalifikowanych pracowników, którzy są w stanie obsługiwać pewne projekty – podkreśla prezydent.
Konsekwentna polityka
Jednocześnie chwali się konsekwentnie prowadzoną polityką. Chodzi też o to, jak żyje się bialczanom. W ciągu 4 lat nie zwiększono podatków i pozyskiwane są środki zewnętrzne. Wzmacniane są też spółki miejskie.
– W ciągu ostatnich kilku lat nastąpiła wyraźna poprawa jakości. Spółki miejskie nie są tylko organami oddzielonymi od miasta, są włączone w jego funkcjonowanie. Robimy wszystko, by się rozwijały. Takie projekty, jak ciepłownia PEC czy oczyszczalnia ścieków to olbrzymie projekty, które bez wsparcia rządowego nie miałyby miejsca. Trzeba lobbować za swoim miastem wszędzie, gdzie się da – dodaje Stefaniuk.
Prezydent odniósł się również do krytyki środowisk opozycyjnych w kwestii rozwoju miasta. Według niego nie jest to zbyt wysoki poziom kultury. Przypomnijmy, że stowarzyszenie Biała Samorządowa wiele razy krytykowała działania obecnej władzy, m.in. w sprawie Mieszkań Plus.
– Staram się do tak niskiego poziomu nie zniżać. To próba wprowadzenia nas w rynsztok. Nie mają żadnych propozycji, jest tylko negacja. Panowie zapominają jednak, że przed celem, jakim jest władza, jest też olbrzymia odpowiedzialność za ludzi i miasto. Ktoś, kto jest prezydentem, musi te konsekwencje ponieść, a przede wszystkim musi być skuteczny w tym, co robi – odpowiada prezydent.
Opozycja bez kandydatów
Bialskie PO jeszcze nie wystawiło swojego kandydata na prezydenta miasta. Wiadomo jednak, że rozważane są trzy osoby.
– Moim osobistym kandydatem jest kobieta. Jest to osoba, która według mnie jest wiarygodna. Więcej na ten temat w tym momencie nic nie mogę powiedzieć. Nie jest związana z PO, ale istnieje w życiu publicznym i może pociągnąć za sobą wyborców – wyjaśnia Stanisław Żmijan, poseł PO.
Również Biała Samorządowa nie wystawiła jeszcze swojego kandydata, choć członkowie podkreślają, że trwają rozmowy.
– Wiemy, czego chcemy, Chcemy zaktywizować maksymalnie mieszkańców, by wspólnie zająć się miastem. Trwają rozmowy, które jednak wyglądają różnie. Istnieje szansa, że wypracujemy jedną kandydaturę na prezydenta miasta – mówi Bogusław Broniewicz, prezes stowarzyszenia Biała Samorządowa.
Chodziński: Będę wspierał Stefaniuka
Adam Chodziński, wiceprezydent miasta przyznał, że tworzy struktury polityczne w mieście związane z partią Jarosława Gowina "Porozumienie".
- Będziemy się włączali do wyborów samorządowych. Z prezydentem Stefaniukiem współpracuje mi się bardzo dobrze i chcę, żeby był prezydentem w następnej kadencji. Wykonaliśmy ciężką pracę w kwestii rozwoju miasta. Moją główną deklaracją jest to, że będę wspierał prezydenta Stefaniuka, byśmy mogli dokończyć rozpoczęte projekty. W kwestii współpracy w wyborach samorządowych jeszcze się zastanawiamy, jak to będzie wyglądać – mówi wiceprezydent