reklama

Seniorzy pożegnają się z pracą w starostwie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Marek Pietrzela

Seniorzy pożegnają się z pracą w starostwie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaBialski przedsiębiorca zarzucił niektórym pracownikom starostwa w Białej Podlaskiej, że biurokratycznie traktują interesantów. Starosta potwierdził, że ma problemy z wieloma starszymi urzędnikami, toteż wreszcie pójdą na emeryturę.

Podczas spotkania środowiskowego Bialskopodlaskiej Izby Gospodarczej w Białej Podlaskiej, bialski przedsiębiorca Ryszard Kamiński wyjawił, że jego firma w kilku starostwach zwraca się o załatwienie spraw dotyczących projektów inwestycji. Ma zatem skalę porównawczą, aby stwierdzić, że w Białej Podlaskiej sprawy są rozpatrywane długo i ślamazarnie.

- Bialskie starostwo odbiega od standardu wydawania szybkich decyzji. Czym dalej na wschód, tym ważniejszy jest urzędnik - ironicznie zauważył Ryszard Kamiński. Dodał, że podobnego spowolnienia w załatwianiu interesanta przez urzędników samorządowych nie dostrzegł np. w Niedźwiadzie, gdzie bialska firma przygotowuje wiele różnorodnych zadań. 

Starosta: Młodzi mają inne podejście

Starosta bialski Mariusz Filipiuk zaskoczył uczestników spotkania, gdyż... w pełni zgodził się z przedsiębiorcą z Białej Podlaskiej. Potwierdził, że w ciągu półtora roku kierowania starostwem spotkał się z wieloma niepokojącymi sytuacjami.

- Niestety, musimy walczyć z niektórymi pracownikami. Na szczęście część z nich jest w wieku emerytalnym. Będą mogli spokojnie odejść ze starostwa - zapowiedział. Dodał, że na naradach podkreśla, iż urzędnik nie musi 30 dni czekać na wydanie decyzji, lecz może to wykonać w ciągu 3-4 dób, jeśli wszystko jest w porządku.

- Cieszę się, że młodzi pracownicy, którzy są zatrudniani, mają inne podejście do interesantów, starają się na bieżąco załatwiać sprawy - mówił starosta. Zapowiedział walkę z urzędnikami, którzy nadal przeciągają sprawy wymagające szybkiej decyzji.

Odejdzie kilkanaście osób

Istotnie, w budżecie powiatu bialskiego na 2018 r. znalazła się znacząca rezerwa celowa, na którą samorząd przeznaczył ok. 948 tys. zł. Ma ona zostać przeznaczona m.in. na wypłatę odpraw emerytalnych, podwyżkę płacy minimalnej oraz inne wydatki.

Zapytaliśmy starostę, ile w obecnym roku osób może odejść ze starostwa na emeryturę. 

- W starostwie już spora grupa nabyła uprawnienia emerytalne. Ludzie w pełni zasłużyli na odpoczynek. Zgodziło się odejść z pracy kilkanaście osób - wyjaśnił Mariusz Filipiuk.

Oczywiście, seniorzy niekiedy się nie godzą na odejście z ulubionej pracy. Wybór życia emeryta jest dobrowolny...  

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo