reklama

Sami swoi, czyli kto unię "doi"...

Opublikowano:
Autor:

Sami swoi, czyli kto unię "doi"... - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaWiele goryczy i zazdrości wywołał ostatni podział dotacji unijnych w Bialskopodlaskiej Lokalnej Grupie Działania. Działacze tego stowarzyszenia przydzielili dofinansowanie po 100 -300 tys. zł m.in. synom wójtów lub członkom i pracownikom BLGD.

Istniejąca ponad 10 lat BLGD w imieniu społeczności kilkunastu gmin i miast "oddolnie wydatkowała unijne pieniądze". Jej prezes Mariusz Kostka przez pewien czas był nawet wiceprezesem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, gdzie do podziału były miliardy złotych na cały kraj. Szczodrze wtedy pomagał ziomkom z Międzyrzeca.

Dotąd jest on bardzo ceniony przez PSL. Przed kilkoma laty przeżył nawet ataki autorów anonimów, a później kilku wiceprezesów BLGD. Zaangażowano wiele instytucji kontrolnych centralnych i wojewódzkich, które stwierdzały, że chodziło m.in. o ...oczernienie międzyrzeckiego działacza. Kilku wiceprezesów odeszło z tej grupy.

Jesienią ubiegłego roku znów napłynął strumień dotacji UE z nowej perspektywy unijnej. Rada Bialskopodlaskiej Lokalnej Grupy Działania na czterech posiedzeniach oceniała wszystkich 28 wniosków złożonych w trakcie trwania naboru. 28 grudnia wybrała 12 wniosków do dofinansowania.

Pionowy zapis nazwisk

Dopiero po pewnym czasie, 2 stycznia, na stronie internetowej BLGD zamieszczono listy beneficjentów. Zostały one opublikowane w układzie... pionowym, toteż nie wszyscy dostrzegli nazwiska nagrodzonych, wśród których były osoby powiązane rodzinnie z kilkoma wójtami i innymi członkami grupy działania.

Otrzymaliśmy sygnał, że ludzie są zbulwersowani przyznaniem po 100 tys. zł czterem wnioskodawcom mającym te same nazwiska, co członkowie BLGD.

Synowie trzech wójtów beneficjentami

Zapytaliśmy Romualda Murawskiego, wójta Konstantynowa, czy można pogratulować sukcesu syna w konkursie BLGD. Odpowiedział, że nie jest w radzie BLGD, toteż nie ocenia w konkursie i nie decyduje o dotacjach.

Syn ma prawo, jak każdy inny mieszkaniec powiatu bialskiego ubiegać się o dofinansowanie z UE. To fajny, spokojny 28-letni chłopak. Niech rozpoczyna działalność gospodarczą

- mówi wójt. Podobnie satysfakcja zagościła w rodzinach dwóch wójtów z Międzyrzecczyzny.

Autorzy wniosków, które nie zostały zakwalifikowane, nie ukrywali rozczarowania. Oni oraz osoby interesujące się działalnością BLGD dziwili się, że preferowane były osoby związane z działalnością tej grupy. Jeden z naszych rozmówców był świadkiem, kiedy wnioskodawca zabiegający o dofinansowanie przyszedł z wójtem należącym do BLGD. Niby nic, ale liczył się dobry akcent.

Obserwujący działania BLGD pan Adam powiedział nam, że wyniki postępowania konkursowego budzą duże poruszenie w środowisku bialskim i międzyrzeckim.

Po 100-300 tys. zł dotacji otrzymały osoby z własnego towarzystwa członków grupy. Sami swoi zadbali o samoobsługę

- krytycznie ocenia pan Adam.

(…)

Najnowszy numer Wspólnoty już w Twoim punkcie sprzedaży.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo