reklama

Rozstał się z dziewczyną i ze złości wyrwał znak

Opublikowano:
Autor:

Rozstał się z dziewczyną i ze złości wyrwał znak - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaZa kradzież znaku z terenu stacji paliw odpowie 32-letni mieszkaniec gm. Piszczac. Mężczyzna wyrwał go z instalacji elektrycznej i niósł go przez kilkaset metrów.

Do zdarzenia doszło w połowie kwietnia br. na ul Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że nieznany mężczyzna kopie w ogrodzenie jednego ze sklepów. Wandal uciekł, gdy tylko usłyszał, że świadek zdarzenia postanowił wezwać stróżów prawa. Na miejscu pozostawił jednak przyniesiony ze sobą znak - podświetlaną  strzałkę wskazującą kierunek jazdy.

Policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że sprawca skradł ją z terenu jednej z bialskich stacji paliw. Amator cudzego mienia wyrwał znak z instalacji elektrycznej i niósł go przez kilkaset metrów. Wartość strat oszacowana została na kwotę ponad 800 zł.

W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili dane mężczyzny podejrzanego o udział w sprawie. Okazało się, że jest to 32-letni mieszkaniec gm. Piszczac. Podczas rozmowy z policjantami przyznał, że powodem jego zachowania był wypity alkohol oraz rozstanie z dziewczyną.

Wczoraj 32-latek usłyszał zarzut i przyznał się do winy oraz dobrowolnie poddał się karze. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo