W czwartek Najwyższa Izba Kontroli poinformowała nas o wynikach kontroli w wielu urzędach. Sprawdzała jak wygląda rozwiązywanie problemów społeczno-ekonomicznych mieszkańców miast istotnie dotkniętych skutkami zmian gospodarczych.
Chodziło o miejscowości, w których po 1989 r. upadły liczne zakłady pracy, będące największymi pracodawcami. Część z miast utraciła status siedziby władz województwa. A po ogólnoświatowym kryzysie gospodarczym w latach 2008-2009 odpłynęło z nich dużo aktywnych osób poszukujących pracy za granicą lub w większych ośrodkach. Takimi miastami są m.in. Biała Podlaska i Chełm.
Kontrolerzy NIK zbadali efekty działań podejmowanych w czterech obszarach: pomocy na rynku pracy, pomocy społecznej, zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych oraz zapewnienia opieki dzieciom w wieku do lat trzech i w wieku przedszkolnym. Sprawdzali jakie w latach 2013-16 plany i decyzje podejmowały urzędy miast, ośrodki pomocy społecznej oraz powiatowe urzędy pracy.
NIK stwierdziła, że we wspomnianych 10 miastach prawidłowo, ale i sztampowo identyfikowano i rozwiązywano problemy społeczno-ekonomiczne, co sprzyjało poprawie sytuacji życiowej mieszkańców. Zarazem kontrolerzy zauważyli jednak, że zabrakło oryginalnych dokumentów strategicznych i programowych, aby miejscowości te mogły być przygotowane np. na nadejście kolejnego kryzysu.
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).