We wtorek, 16 lipca, tuż przed godziną 17, na drodze wojewódzkiej 815 w miejscowości Horodyszcze zderzyły się dwa samochody. Czworo nastolatków jechało VW Passatem. Wyjechali z żużlówki wprost pod koła opla, którym kierował 36-letni mieszkaniec gminy Jabłoń. 14-letnia Martynka zginęła na miejscu. Jej koledzy: 13-letni Damian, 13-letni Filip i 14-letni Hubert z poważnymi obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala w Lublinie.
Świadkowie i policjanci mówili o nagraniu
Wkrótce po karambolu na miejscu pojawili się mieszkańcy wsi, którzy usłyszeli huk zderzających się samochodów. W rozmowie ze Wspólnotą jeden z nich powiedział, że prawdopodobnie dziewczynka, która nie żyje, nagrywała telefonem jazdę z kolegami. Uczestnik wypadku kierujący oplem, z którym udało nam się przez chwilę porozmawiać, także wspomniał, że świadkowie mówili o nagraniu w telefonie. Na ten temat rozmawiali też policjanci wykonujący czynności na miejscu wypadku. Jeden z nich powiedział, iż dostał informację, że nagranie jest opublikowane w Internecie. Drugi dodał, że ma w kieszeni telefon dziewczynki i co chwila odzywają się w nim dźwięki powiadomień.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).