reklama

Pacjenci pod kamerami i bez zamka w toalecie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Marek Pietrzela

Pacjenci pod kamerami i bez zamka w toalecie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaNie zapewniają chorym prawa do intymności i godności, które gwarantuje ustawa o prawach pacjenta.

Przed kilkoma dniami NIK poinformowała o najnowszym raporcie dotyczącym nieprawidłowości i uchybień oraz pozytywnych rozwiązań w 12 szpitalach w kilku regionach.

Placówki z naszego województwa  na tle innych w kraju wyróżniły się szczególnie pod względem rozmachu w organizacji monitoringu wizyjnego. Okazuje się, że bialski Wojewódzki Szpital Specjalistyczny miał najwięcej, bo aż 177 kamer. Na drugim miejscu był Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie ze 153 kamerami, a szósty lubelski Szpital Kliniczny nr 1 z 86 kamerami.

W lubelskim SK nr 4 kamery umieszczono m.in. w miejscach ogólnodostępnych, salach chorych Oddziału Torakochirurgii i Oddziału Kardiochirurgii oraz w pokoju odwiedzin Oddziału Położnictwa i Perinatologii. Kamery w tamtejszym Szpitalnym Oddziale Ratunkowym obejmowały pacjentów leżących na nieosłoniętych parawanami łóżkach umieszczonych na korytarzu. W Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie kamery śledziły oddział dla podsądnych.

 Czy jest bezpiecznej?

Czy monitoring poprawia bezpieczeństwo? Trudno odpowiedzieć, bo według NIK w żadnym z 12 szpitali nie przeprowadzano takiej analizy. Pokusili się o nią sami inspektorzy i wyciągnęli wniosek, że informacje z policji nie potwierdzają, aby kamery ograniczały niebezpieczne incydenty.

W bialskim szpitalu policjanci odnotowali w 2015 r. trzy zdarzenia niebezpieczne, w 2016 r. dwa i w 2017 r. trzy. Wojciech Lesiuk z bialskiej Komendy Miejskiej Policji mówi jednak, że zawsze po podejrzeniu o przestępstwo policjanci korzystają z monitoringu.

- Policjanci znają lokalizację kamer i jeśli ktoś nagra się w chwili przestępstwa, udaje się go zidentyfikować. Wcześniej udało się nam tak wykryć złodzieja, który okradał szafki ubraniowe w szatni – mówi komisarz.

Trudno zbadać, na ile kamery wystraszają ludzi o złych intencjach od popełnienia przestępstw.

Pożytecznych 177 kamer

Magdalena Us, rzecznik prasowy bialskiego szpitala, potwierdziła nam, że w placówce jest zamontowanych 177 kamer w celu poprawy bezpieczeństwa pacjentów i personelu. Są przy ciągach komunikacyjnych, wejściach do budynku i na zewnątrz obiektu.

- Monitoring  został również zainstalowany m.in. w salach Oddziału Intensywnej Terapii, SOR i Oddziału Neurologicznego. Służy bezpośredniej obserwacji pacjenta, co pozwala na bieżący nadzór i szybką interwencję w przypadku pogorszenia się stanu zdrowia osoby – informuje rzecznik.

Dodaje, iż liczba kamer oraz ich rozmieszczenie wynika z analizy ryzyka oraz sformułowanych kryteriów warunkujących skuteczność instalowanego systemu, którego zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa na terenie szpitala.

Pozytywy w bialskim szpitalu

Rzecznik kategorycznie stwierdziła, że  kontrola NIK nie stwierdziła nieprawidłowości w działalności szpitala.

Kontrolerzy inspekcji pochwalili, iż jedynie w czterech szpitalach spośród 12 wydzielono pokoje odwiedzin lub wyodrębniono miejsca wykorzystywane podczas odwiedzin pacjentów, co pozwalało na zachowanie prywatności pacjentom w trakcie spotkań z odwiedzającymi. Jako przykład podali bialski szpital, w którym pokoje odwiedzin znajdowały się w wyodrębnionych pomieszczeniach, zlokalizowanych przed wejściem na oddział wewnętrzny i kardiologiczny.

Kontrolerzy NIK zauważyli również, że dzięki gruntownej modernizacji bialskiego szpitala pacjenci mogli przebywać w salach jedno-, bądź dwuosobowych, wyposażonych w węzeł sanitarny. Problem przeprowadzania wywiadów lekarskich i zabiegów oraz udzielania informacji w obecności innych pacjentów występował tam zatem sporadycznie.

Lubelski brak intymności

Wiele nieprawidłowości NIK odnotowała w lubelskim Szpitalu Klinicznym nr 1. Węzły sanitarne były tam bez zamków umożliwiających ich zamykanie od wewnątrz, co narażało pacjentów podczas korzystania z toalet na wtargniecie osób trzecich. Dyrektor przyznaje też, że w warunkach jego placówki nie ma możliwości uniknięcia przeprowadzania wywiadu w wieloosobowych salach.

Fatalny stan odnotowali też kontrolerzy w lubelskim SK nr 4. Tam na 11 pacjentek przebywających na oddziale Ginekologii Operacyjnej przypadała tylko jedna toaleta, a na 16 pacjentek jedynie jeden prysznic. Skargi pacjentów o tej placówce dotyczyły naruszenia intymności przez pielęgniarkę, czy umieszczenia łóżka pacjentki na korytarzu przy toalecie.

Liczba kamer w szpitalach:

  • 177 – bialski wojewódzki
  • 153 – lubelski SK nr 4
  • 148 – wojewódzki w Łodzi
  • 131 - praski w Warszawie
  • 111 - w Częstochowie
  • 86 – lubelski SK nr 1

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo