W Oddziale Celnym w Białej Podlaskiej zostało złożone zgłoszenie celne, na podstawie którego do obrotu miało zostać dopuszczone 1755 litrów koncentratu płynu przeciwoblodzeniowego. Towar sprowadzony był z Białorusi.
Podejrzenie funkcjonariuszy wzbudził fakt zadeklarowania przez zgłaszającego, że jest to wyrób, w którym stężenie alkoholu etylowego nie przekracza 1,2 %. Podjęto więc decyzję o pobraniu próbek wyrobu do badań laboratoryjnych. Jak się okazało słuszną decyzję.
Płyn przeciwoblodzeniowy okazał się bowiem wyrobem o zawartości alkoholu etylowego przekraczającej 95 %. Potwierdziło to Laboratorium Celne Podlaskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Białymstoku. To z kolei wiąże się z koniecznością opłacenia podatku akcyzowego.
Gdyby nie czujność funkcjonariuszy skarb państwa utraciłby z tytułu niezapłaconych podatków i należności przywozowych blisko 120 tys. zł.