Przypomnijmy przebieg sprawy. Konflikt pomiędzy Dianą, i bialskim magistratem dotyczy warunków wynajmu pomieszczeń stołówki przy Szkole Podstawowej nr 9. Przez 13 lat firma płaciła za cały kompleks kwotę 85 zł miesięcznie. Zdaniem obecnych władz miasta jest to rażąco niska stawka.
W związku z wątpliwościami dotyczącymi wynajmu pomieszczeń, rozwiązano dotychczasową umowę najmu z Dianą i rozpisano przetarg w formie licytacji, którego celem miało być określenie wysokości stawki dla najemcy. 15 września wygrała go firma Triomix.
Firma Diana zapowiedziała jednak, że nie opuści wynajmowanych pomieszczeń. Według właścicielki firmy - Mirosławy Ładniak, przeprowadziła ona w SP nr 9 kosztowny remont pomieszczeń na własny rachunek i zaistniała sytuacja ma jedynie na celu likwidację konkurencji na bialskim rynku gastronomicznym.
W miniony czwartek (22 września) dyrektor szkoły Katarzyna Sierpotowska w asyście policji odcięła dostęp do wody firmie, która w opinii Urzędu Miasta zajmuje nielegalnie pomieszczenia w SP nr 9.
Wczoraj na profilu firmy Diana w serwisie Facebook opublikowano oświadczenie ws. konfliktu: