Konkurs, organizowany przez Komendę Miejską Policji we współpracy z naszą redakcją, cieszył się bardzo dużą popularnością. Łącznie oddali Państwo 1119 głosów, w tym 925 na specjalnych kartach przygotowanych przez komendę, 188 za pośrednictwem SMS i 6 poprzez wypełnienie i dostarczenie kuponów wyciętych z gazety.
Choć głosowanie przeprowadziliśmy w marcu i kwietniu, oficjalne ogłoszenie wyników mogło nastąpić dopiero w poniedziałek 17 lipca podczas oficjalnej gali z okazji Święta Policji. Policjanci z największą ilością głosów odebrali z rąk Komendanta Miejskiego Policji w Białej Podlaskiej listy gratulacyjne. Spośród wszystkich kuponów i kart, na których podany był numer telefonu, wylosowaliśmy autorów trzech z nich, których komenda zaprosiła na galę, gdzie otrzymali nagrody.
Wyniki głosowania:
1. mł. asp. Radosław Sacewicz (KP Terespol) - 233 głosy
2. asp. Jarosław Jaworski (KP Międzyrzec Podl.) - 128 głosów
3. asp. Katarzyna Hryciuk (KP Międzyrzec Podl.) - 98 głosów
4. sierż. Norbert Tymicki (KP Janów Podlaski) - 65 głosów
5. asp. szt. Sławomir Bajuk (KP Wisznice) - 64 głosy
6. asp. szt. Robert Paszkowski (KP Janów Podl.) - 59 głosów
7. mł. asp. Wojciech Wiszniewski (KP Janów Podl.) - 55 głosów
8. sierż. szt. Robert Micyk (KP Wisznice) - 50 głosów
9. st. asp. Janusz Kosowski (KP Wisznice) - 48 głosów
11. mł. asp. Adrian Ruszyński (KP Wisznice) - 27 głosów
10. mł. asp. Michał Okseniuk (KP Janów Podl.) - 41 głosów
12. mł. asp. Iwona Matysiak (KP Międzyrzec Podl) - 27 głosów
13. mł. asp. Krzysztof Sandomierski (KMP Biała Podl) - 27 głosów
14. st. asp. Stanisław Litwiniuk (KP Terespol) - 24 głosy
15. sierż. szt. Sylwia Jaworowska (KMP Biała Podl.) - 24 głosy
16. asp. Robert Kulhawczuk (KMP Biała Podl.) - 23 głosy
17. st. asp. Radosław Macieszczuk (KMP Biała Podl.) - 22 głosy
18. mł. asp. Małgorzata Chazan (KMP Biała Podl.) - 17 głosów
19. sierż. szt. Daniel Zasadzki (KMP Biała Podl.) - 16 głosów
20. asp. szt. Bogdan Wawryniuk (KP Międzyrzec Podl) - 10 głosów
21. asp. szt. Arkadiusz Kamiński (KP Terespol) - 9 głosów
22. asp. Krzysztof Bancarzewski (KMP Biała Podl.) - 9 głosów
23. asp. szt. Marcin Semeniuk(KMP Biała Podl.) - 8 głosów
24. sierż. szt. Jarosław Waszczuk (KMP Biała Podl.) - 8 głosów
25. sierż. Łukasz Panasiuk (KMP Biała Podl.) - 7 głosów
26. st. asp. Jarosław Guz (KP Terespol) - 7 głosów
27. sierż. szt. Barbara Krupska (KP Międzyrzec Podl.) - 5 głosów
28. asp. szt. Janusz Drygulski (KP Terespol) - 5 głosów
29. sierż. szt. Marek Szczepaniuk (KP Międzyrzec Podl) - 3 głosy
Cztery pytania do najpopularniejszego dzielnicowego powiatu bialskiego, Radosława Sacewicza
Czy lubi Pan swoją pracę i dlaczego?
- Pracuję jako dzielnicowy od ponad 7 lat i lubię to co robię. Cenię sobie zwłaszcza bezpośredni kontakt z ludźmi, ponieważ dzielnicowy to taki policjant pierwszego kontaktu. Ludzie zwracają się do dzielnicowego z przeróżnymi sprawami, zarówno poważnymi, jak i błahymi. Cenię sobie możliwość spotkania się z nimi twarzą w twarz i poznania ich problemów w bezpośredniej rozmowie. Zwłaszcza, jeżeli mogę im pomóc rozwiązać choćby ich część. Najbardziej motywujące jest, kiedy pomogę komuś w rozwiązaniu jakiegoś szczególnie trudnego problemu i widzę, że osoba ta jest zadowolona z uzyskanej pomocy. Plusem jest także to, że można w trakcie służby spotkać różne ciekawe osoby, które potrafią opowiedzieć wiele interesujących historii ze swojego życia lub historii miejscowości, w których żyją.
Co jest najtrudniejsze w pracy dzielnicowego, a co najlepsze, najciekawsze?
- Przekrój spraw, którymi zajmuje się dzielnicowy jest bardzo szeroki. W związku z tym zdarzają się sytuacje zarówno trudne, ciężkie, jak i zabawne. Najtrudniejsze są chwile, kiedy muszę powiadomić rodziny o śmierci ich bliskich lub uczestniczyć w zabezpieczeniach miejsc wypadków, w których były ofiary śmiertelne. Także trudne są chwile, gdy zostaję skierowany na interwencję, gdzie dochodzi do przemocy w rodzinie, zwłaszcza gdy pokrzywdzone są dzieci.
Najlepsze i najciekawsze są chyba spotkania z dziećmi w szkole i przedszkolu, dotyczące pogadanek na temat bezpieczeństwa w różnych sytuacjach codziennych. Zwłaszcza z klasami przedszkolnymi, gdzie najmłodsze dzieci potrafią zaskoczyć swoimi spostrzeżeniami na temat otaczającego ich świata. Bardzo miłe są także wyrazy sympatii od mieszkańców zarówno tych, którym mogłem w jakiś sposób pomóc, ale i tych, z którymi spotykam się pierwszy raz.
Czym charakteryzuję się Pana rejon? Z jakimi sprawami ma Pan tam najczęściej do czynienia?
- Gmina Kodeń, bo to jest mój rejon służbowy, to obszar, na którym znajduje się wiele obiektów historycznych i sakralnych. Chyba najważniejszymi z nich są Bazylika św. Anny z cudownym obrazem Matki Boskiej Kodeńskiej i znajdująca się w Kostomłotach, jedyna w Polsce drewniana cerkiew unicka św. Nikity z XVII w. Kodeń to jeden największych ośrodków kultu maryjnego w Polsce, który rokrocznie odwiedza blisko 200 tys. wiernych. I chyba ta specyfika powoduje, że pomimo przepływu tak dużej liczby ludzi, jest to obszar spokojny, gdzie nie dochodzi do poważnych przestępstw i wykroczeń. Główne problemy to drobne kradzieże, awantury i przemoc w rodzinie, konflikty sąsiedzkie, alkoholizm i przestępstwa oraz wykroczenia w ruchu drogowym. Jednym z uciążliwszych problemów są młodzi ludzie szalejący swoimi samochodami po ulicach Kodnia i stwarzający zagrożenie bezpieczeństwa pieszych i innych uczestników ruchu.
Jaki powinien być Pana zdaniem dobry dzielnicowy?
- Moim zdaniem dobry dzielnicowy powinien być zaangażowany w to co robi, powinien posiadać umiejętność nawiązywania kontaktów, wzbudzać zaufanie i być otwartym na drugiego człowieka, ale także życzliwy i wzbudzający sympatię. Powinien także radzić sobie w trudnych i nieprzewidzianych sytuacjach oraz podejmować trafne decyzje. Dobry dzielnicowy to taki prawnik, analityk, psycholog, pedagog oraz socjolog w jednym.