Komisarz Jarosław Janicki poinformował nas, iż policja wstępnie ustaliła, że kierowany przez bialczanina, jadący na łukowskiej rejestracji, renault laguna nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i uderzył w opla astrę. Renault jeszcze odbił się na hyundaia i30, który wtedy zatrzymał się przed znakiem stop. Obrażeń doznała 86-letnia pasażerka laguny, którą kierowca wiózł akurat do szpitala. Kobieta następnie została dowieziona do celu, ale już przez ambulans pogotowia. Pozostała na obserwacji.
Na razie jeszcze nie stwierdzono, ile potrwa leczenie 86-latki. Nie jest więc wiadome, czy to był wypadek, czy kolizja. Policjanci stwierdzili, że wszyscy kierowcy byli trzeźwi
– mówi Jarosław Janicki.
Kapitan Waldemar Wysokiński z Komendy Miejskiej PSP w Białej Podlaskiej powiedział nam, że w akcji zabezpieczenia miejsca wypadku uczestniczyły dwa zastępy strażackie.
Zabezpieczyły one w jednym pojeździe butlę z gazem. Wstępnie strażacy określili straty materialne w rozbitych samochodach na ok. 30 tys. zł
- mówi kapitan.