Zuzanna M. i Kamil N. przyznali się do popełnienia zbrodni. Oboje oskarżeni powiedzieli, że żałują tego, co zrobili. Ponadto Zuzanna M. prosiła sąd, by dał jej szansę na powrót do normalnego życia w społeczeństwie.
Prokurator domagał się dla nich dożywotniego więzienia. Obrońcy wnosili o łagodniejsze kary - podają argumenty m.in. że oskarżeni są osobami młodymi, obydwoje przyznali się do winy i okazali skruchę.
Biegli stwierdzili, że w chwili popełnienia zbrodni młodzi ludzie byli poczytalni.
Do zabójstwa doszło w nocy z 12 na 13 grudnia 2014 r. Nastolatkowie zadali rodzicom chłopaka po kilkadziesiąt ciosów nożem. Do zabójstwa użyli trzech noży. Według ustaleń prokuratury sprawcy byli bardzo brutalni, zbrodnię zaplanowali wcześniej, starali się zapewnić sobie alibi. Jako powód zbrodni nastolatkowie podali brak akceptacji ze strony rodziców dla związku chłopaka z Zuzanną M.